mermaid
jak widać nie brakuje u nas oszustów i naciągaczy... pozostaje współczuć bo suma jaka została zabrana za naprawę tego polo jest niesamowicie wysoka
jak to mówi się mądry polak po szkodzie no ale przynajmniej dobrze naprawione za taką sumę wszystko powinno być w idealnym stanie teraz chyba że się mylę?
mermaid
a mechanik ma dzialalnosc czy robil to w przydomowym garazu ?
watpie zeby przedstawił Ci faktury na czesci, wiekszosc z nich pewnie jest uzywana, jesli ma dzialalnosc to wystawi fakture za robote, gdzie wpisze sobie kwote jaka mu bedzie pasowala. ...
mermaid wyciągnij od gościa rachunki za części i za robociznę to będziesz miała w miarę jasność co i ile kosztowało
a koszta nie powinny wzrosnąć no chyba że doliczy VAT.
tak czytam ten wątek i mam pytanie: Czy z własnej kieszenie wykładałaś te pieniążki? czy ubezpieczalnia? bo w pierwszym poscie napisałaś że wjechało w ciebie Renault. więc teoretycznie jesteś poszkodwana.
Co do naprawy przez tego pseudo mechanika, to brak mi słów. niejeden z nas poskładałby to lepiej niż on w mniejszych pieniadząch.
Generalnie teraz to jest już po ptokach. może się gość wypiąć. zaakceptowałaś, zapłaciłaś.
a co do rodziny... tylko na zdjęciu się dobrze wygląda (jak dobrze światło padnie).
moglby pokazac Tobie rachunki, ale tego nie zrobi..
w sumie chyba po ptakach. zaplacilas za wykonana naprawe, Twoj blad z jednej strony.. bo po pierwsze nie oznajmil Tobie ze bedzie drozej niz przewidywal (wyliczyl). po drugie nie wyrazilas zgody na to ,a on to wykorzystal i polecial po calosci.deska stara, gril pewnie stary... pojechal mega po taniosci zeby dobrze zarobic.
jedyne co mozesz zrobic powiedziec ze chcesz rozpiske do ubezpieczalni, co ile kosztowalo. potem pozwac goscia do sadu ze Cie oszukał i moze cos zdzialasz.
reklamacja na naprawę. i niech Ci da faktury na części i na swoją usługę
Na co rozpiska do ubezpieczalni jak robila po swojemu? głupota swoja droga bo poszłaby całka i dostałabys 7k i miała jeszcze samochod na sprzedaz za 2.