Dzięki Skfarek, jeśli będą obszywane to zieloną nitką i wtedy też kierownice obszyje na nowo bo mam nowy pomysł na nią, ale to dalszy plan.
Miałem sprzedać Ibize, ale szkoda mi jej, byłem na przeglądzie i wszystko jest git, więc chyba nie ma sensu się jej pozbywać.
Ibiza dostała nowe szczęki, klocki z przodu, nowe poduszki i łożyska amortyzatorów. Zrobiona cała geometria. Ogarnięty też alternator. Przeszła przegląd bez problemu, 13stego stycznia minął rok jak Ibi jest u mnie i jestem zadowolony chociaż swoje fochy tez miała
Po drodze była też niemiła przygoda, delikatna stłuczka. Poszedł kierunek, zarysowany zderzak i wypadł ze ślizgów
Tutaj już po ogarnięciu
A tutaj jeszcze jedno na letnich gratach
W przyszłym tygodniu rozbieram cały środek, jak czas pozwoli to wygłuszę, fotele i kanapa do prania, porządne odkurzanie, mycie.
Plastikowe nakładki na progi zdejmę wyczyszczę z soli i całego syfu, który się tam zbiera i od razu zobaczę w jakim stanie są progi.
Przód rozbieram, jakiś plastik mi się tłucze ale nie mogę dojść który, więc rozbieram i od razu spróbuje rozkleić kierunki i zrobić w nich smoked do tego zderzak poprawić bo wypadł ze ślizgów z lewej strony. I tak Ibiza najwcześniej wyjedzie chyba z początkiem kwietnia, będzie stała w ciepłym garażu.
I szukam felg, jeśli nic nie kupie to kupuje adaptery i upycham borbety 7.5j ET 35 i 9j ET 15 i do tego jak dojdzie adapter to zrobi się baaardzoo szeroko

mam nadzieję, że uda się to upchnąć jakoś :butcher:
Pozdrawiam
