[quote="Kon.radek"]Auto pali 7 litrów, więc o 1,4 litra za dużo jak na niego[/quote]
wow, a gdzieś ty wyczytał że spalanie będzie na poziomie 5,6l???? Może w trasie to tak. w mieście - nie ma szans. spalanie w mieście na poziomie 7l to dobry wynik. a w zime potrafi spalić i więcej. A to o czym piszesz to adaptacja przepustnicy wałkowana wielokrotnie.
Z wszystkich tematów znalezionych rozumiem tylko, że:
1. ktoś gdzieś pisał "co można zrobić kablem za 50 czy 100 zł", ale nie znalazłem takiego tematu.
2. dobrze żebym miał wersję 4.9 pełną, co oznacza dla mnie tyle co rozmowy profesorów o fizyce kwantowej, czyli przeczytać mogę, ale bez zrozumienia.
3. adaptacji dokonuje się poprzez wpisanie w jakimś tam polu wartości "00", ale co za pole to się dowiem jak będę miał odpalony program przed sobą, bo tak to się teorii nauczę.
Ogólnie nie lubię elektroniki, bo się jej boję :niewiem:
Auto jeszcze 2 tygodnie temu paliło 5,6 litra/100km w cyklu mieszanym. Problemy zaczęły się po wyciągnięciu aku na tydzień, wtedy zaczął palić 6,5 litra w trasie. Po wymianie oleju kilka dni temu zaczął wydawać dziwny dźwięk przy wysprzęglaniu - tak jakby obroty utrzymywały się chwilę po wciśnięciu sprzęgła, czego przed wymianą nie było. Zdjąłem więc obudowę filtra bo myślałem, że coś źle poskładali przy jego wymianie i zrobiłem reset (tak myślałem) kompa. No i 7 litrów zaczął żłopać :agresyw:
wpisz w szukajke adaptacja przepustnicy. Adaptacje ja osobiście wole robić programem VAG-CON 311.2 - bo pod niego są opisy i nic nie rzeźbisz. opisy znajdziesz na forum oraz na stronie http://www.vag-com.pl/
Kabel niezależnie od tego jaki kupisz będzie dobry dla Ciebie bo nie będziesz grzebał, więc najtańszy lub ten gdzie możesz odebrać osobiście.
[quote="Kon.radek"]Problemy zaczęły się po wyciągnięciu aku na tydzień, wtedy zaczął palić 6,5 litra w trasie. Po wymianie oleju kilka dni temu zaczął wydawać dziwny dźwięk przy wysprzęglaniu - tak jakby obroty utrzymywały się chwilę po wciśnięciu sprzęgła, czego przed wymianą nie było. Zdjąłem więc obudowę filtra bo myślałem, że coś źle poskładali przy jego wymianie i zrobiłem reset (tak myślałem) kompa. No i 7 litrów zaczął żłopać[/quote]
To jest dobra kompilacja rożnych zdarzeń. Mam jedno pytanie: po co wyciągałeś akumulator na tydzień?
Przy aucie robiłem w te mrozy po -15, więc wziąłem go do podładowania i póki nie skończyłem roboty nie było sensu wkładania go z powrotem. OK, to wezmę którykolwiek kabel skoro tak mówicie