Hmmm od kupna auta zalałem minerał od Mobila 15-W40 Super Diesel czy coś z ten deseń. auto miało wtedy 220 k teraz coś ponad 260k. Szczerze obawiałbym się lać wtedy półsyntetyk. Teraz puki co zużywa mi troszkę oleju ale po rozmowie z kolega -dobrym mechanikiem, który także posiada SDI - doszedłem do wniosku że już niestety to auto może brać swoje. Po 3 latach silnik śmiga jak szalony - choć demonem to on nie jest. Ale działa wsio jest dobrze i nie bałem się ani trochę o to że olej jakiego używam jest złym olejem.
[quote=""rat4""]dla przykładu mineralny olej zamarznie już przy -16[/quote]
btw :| moje Poli na minerale przy -20 paliło prawie że na dotyk (2 razy świece zagrzane - może lekko szczekną, ale to naprawdę było bardzo znikome) głowy właścicieli TDI'ków z mojego parkingu się obracały. Oni wypychali swoje paski i inne z garaży, ja wyjeżdżałem, po chwili skrobania szyb, samochodem

.