[quote="bleah1986"][quote="Kamil K"]najlepiej sie wkreca zawsze u mnie od 2,5 do 4 tys.[/quote]
ja na światłach zazwyczaj pierwszy jestem, do miasta w zupełności wystarcza.[/quote]
też mam ten silnik i jakoś nie mogę tego powiedzieć, na 1 i 2 to wiele aut mnie objeżdża. Przy jakich prędkościach zmieniasz biegi?
[quote="jarkman"]W sumie też się nad ym zastanawiałem. Ale wydaje mi się, że chyba wtedy idzie większy prąd na cewkę, a co za tym idzie powinna iść mocniejsza iskra na świecach. Innego sensu w tym nie widze.[/quote]
Nie ma czegoś takiego. Pasek może być całkiem zdjęty i silnik ma normalnie przyspieszać tak samo dynmicznie jak wówczas gdy kręci się alternator.
[quote="jarkman"]Ustawienia na Vagu sprawdzałem kąt zapłonu jest prawidłowy. Gaz do dechy to byl sprawdzian wchodzenia na obroty. Dawniej nie bylo z tym problemu wkręcał się bez problemu. Teraz czuć lekkie szarpanie przy przyśpieszani, a samo przyspiszanie wydaje się być skokowe.[/quote]
Najpierw podmień świece, jeśli na starych jeździł ok to nowe prawdopodobnie są wadliwe.
A jakim sposobem na VAGu sprawdziłeś kąt wyprzedzenia zapłonu? Wg. mnie to niemożliwe, musisz mieć do tego lampę stroboskopową. Przyczyną ospałego silnika może być nieprawidłowy kąt, sprawdź po znakach czy pasek rozrządu nie przeskoczył o jeden ząbek-rozdzielacz zapłonu napędzany jest od wałka rozrządu. Co do szarpania przyczyn może być wiele np. przebicie na cewce, nieprawidłowe/uszkodzone świece, uszkodzenie wtryskiwaczy, nieprawidłowe ciśnienie paliwa (regulator ciśnienia, pompa), uszkodzony MAP sensor.
[quote="qwertypol"]też mam ten silnik i jakoś nie mogę tego powiedzieć, na 1 i 2 to wiele aut mnie objeżdża. Przy jakich prędkościach zmieniasz biegi?[/quote]
Ja kręce tak do 3 tys obrotów przy normalnej jeździe.
kąta wyprzedzenia w tym silniku VAgiem nie sprawdzimy bo czujnik jest tylko na wałku rozrządu na wale korbowym nie ma w tym modelu (chyba tylko AFT ma ) stawiał bym na rozrząd sprawdzenie czy przeskoczył nie zajmie dużo w SAm naprawiam jest ładnie opisane jak ustawić pasek. może klin na wałku lekko przyciety ale też mało prawdopodobne bo kółka na cieplo są wkładane. pompe też można łatwo spardzić ściagnij wężyk z listwy wtryskowej i daj go do butelki jak w minute naleje cała butelke to pompa daje rade.
sprawdź jak wygląda czujnik halla czasami ta wirujaca blaszka potrafi sie odgjąć albo coś
Tak jak kolega wyżej napisał, sprawdź najpierw wydajność pompy paliwa ( nominalna jej wartość jest podana we wszystkim znanej, zielonej książce). Jeżeli będzie o.k. to możesz zdjąć kopułkę i chwytając za palec rozdzielacza sprawdzić luz na łożyskowaniu. Jeżeli będziesz chciał sprawdzić wzrokowo wirnik czujnika Halla, powinieneś mieć palec rozdzielacza w zapasie - lubi się połamać.
Radzę też sprawdzić sondę lambda.
podobny problem jest opisany w tym dziale, i ja ze swojej strony poleciłbym sprawdzenie sondy lambda, u mnie w moim byłym samochodzie (Fiat Uno) przytkany syfem tylny tłumik też ograniczał osiągi, które były i tak mizerne