Nie powiedzialbym. Bardzo prosze pierwszy artykul z brzegu: http://www.motofakty.pl/artykul/jaki_akumulator_2.html
Sam mialem przez 3 lata akumulator bezobslugowy, wiec wiem o czym mowie. Cele bywaja na ogol ukryte pod naklejka i odpowiednia plastikowa obudowa.
P.S. Moj wuja tez nie chcial w to uwierzyc, az w koncu pojechal do serwisu zajmujacego sie aku i na wlasnej skorze sie o tym przekonal.
