Kurna stary współczuje :/ coś z tymi zwierzętami jest że przed zimą więcej biegają, wczoraj do mnie kumpel dzwonił bo pracuje w ubezpieczalni w centrum likwidacji szkód i próbuje coś mi pomóc w mojej sprawie (o której pisałem na nocnych) i on tez w sobotę przed wszystkimi świętymi nowiutkim fiatem grande punto skosił sarnę, szczęście że tak poszła pod sam zderzak się wsunęła a nie bokiem jak u Ciebie :/ ale cały zderzak + chłodnica i lampy do wymiany, na szczęście elementów blacharskich lakierować nie musiał, u Ciebie to tak tragicznie nie wygląda ale to i tak boli bo to Twoje autko coś co wkładasz w nie serce i każdy grosz i to zawsze będzie bolec, tym bardziej że masz bardzo ładny egzemplarz(chciałbym żeby mój Ld5d tak lśnił

).Jeśli nie było w okolicy gdzie uderzyłeś w tą sarnę znaku ostrzegającego przed leśnym zwierzem to proponuję zgłoś sprawę do nadleśnictwa w swojej okolicy kolega przetracił jelenia parę lat temu i od nich wyciągnął właśnie na tej podstawie kasę na blacharkę, wiem może i żmudna droga oraz biurokracja a nóż się Ci uda to chociaż będzie kasa na dalsze mody. Jeśli chodzi o AC to można mieć je na starsze ponad 10 lat auto, lecz są tylko dwa towarzystwa w Polsce, które ubezpieczają : PZU i Generali, ja mam w tym pierwszym wzięte bo w Generali jest trochę mniej korzystna umowa, a auto ubezpieczałem jak zakupu dokonałem w 2007 i miało już wtedy 10lat, także proponuję przejść się do jakiegoś dobrego biura pośrednictwa zainteresowanym to na pewno wam pomogą
