[6R] wrażenia z eksploatacji

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

k
kruchacz
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 35
Rejestracja: 12 sty 2011, 15:40
Lokalizacja: PO/DW

Post autor: kruchacz »

[quote=""ecd""][quote=""kruchacz""]" w Fabii miałem H7 i na moje oko świeciły lepiej,[/quote]
Z Twojej wypowiedzi wynika, że poprzednio miałeś Fabię. Możesz mi napisać jakie jest Twoje odczucie jeśli chodzi o iloścć miejsca na przednich i tylnych (zwłaszcza) siedzeniach w porównaniu z Fabią. Polo bazuje na nowej płycie podłogowej i powinno byż więcej miejsca w środku, czy tak jest w rzeczywistości?
Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam :-)[/quote]

Z przodu uważam, że jest więcej miejsca i jest trochę szerzej, z tyłu w obu jest tyle samo miejsca. Jedna uwaga tylne drzwi w Polo są krótsze niż w Fabii i przez to ciężej wkłada mi się fotelik dla dziecka.

Odnośnie innych porównań do Fabii to dużo wygodniejsze fotele przednie niż w Fabii i dużo lepsze właściwości jezdne mimo, że zawieszenie sztywniejsze to moim zdaniem lepiej zestrojone. Polo lepiej trzyma się drogi.
Awatar użytkownika
ecd
Początkujący
Początkujący
Posty: 138
Rejestracja: 05 gru 2010, 20:14
Lokalizacja: Świdnik

Post autor: ecd »

Wielkie dzięki. Właśnie o to mi chodziło (też mam fotelik z tyłu). Gdybyś jeszcze miał jakieś uwagi, to bardzo chętnie przeczytam (również od innych forumowiczów). W przyszłym tygodniu planuję zmówić autko.
Awatar użytkownika
Alan6R
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1343
Rejestracja: 14 lis 2008, 13:44
Lokalizacja: Kobyla Góra

Post autor: Alan6R »

Odnośnie rezonansu, ja już nie wytrzymuję i jutro zgłaszam usterkę do ASO VW. Mam drugie auto do jazdy, wiec zostawię im Polo i niech główkują. Nie odbiorę samochodu póki mi tego nie zrobią. Choćbym miał po sądach dochodzić racji, to i tak mi to naprawią i tak !
Ślesin 2009 | Pławniowice 2009 | Pławniowice 2010
VW Polo 6R 1.2 TSI Highline.
[url=http://www.motostat.pl/vehicle-stat
Awatar użytkownika
kar01
Początkujący
Początkujący
Posty: 144
Rejestracja: 05 paź 2009, 17:53

Post autor: kar01 »

kruchacz, jak to w zbiornik odpowietrzający? W sensie po 'cyknięciu' pistoletu że już zatankowałeś do pełna jeszcze 'dostrzeliwujesz"? Tam za wiele chyba i tak nie wlejesz juz.. :niewiem:
Obrazek
k
kruchacz
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 35
Rejestracja: 12 sty 2011, 15:40
Lokalizacja: PO/DW

Post autor: kruchacz »

[quote=""kar01""]kruchacz, jak to w zbiornik odpowietrzający? W sensie po 'cyknięciu' pistoletu że już zatankowałeś do pełna jeszcze 'dostrzeliwujesz"? Tam za wiele chyba i tak nie wlejesz juz.. :niewiem:[/quote]

Zbiorniki aut VAG są wyposażone w zbiornik odpowietrzająco-rozprężny. Z tego co pamiętam znajduje się on na rurze łaczącej wlew ze zbiornikiem, jego zadaniem jest przyjęcie paliwa, kiedy na skutek wypadku zbiornik główny zostanie zgnieciony i zmniejszy się jego objętość - tyle teoria.
W praktyce, żeby go zalać paliwem trzeba nacisnąć/popchnąć pistoletem guziczek po prawej stronie wlewu i tankować powoli z wciśniętym guziczkiem. Mi wchodzi od 1. odbicia jakieś 8-11 l zależnie od szybkości tankowania, wiadomo ON się pieni.

Dzięki tej "sztuczce" zatankowałem maksimum 56 l :)

Z tego co wiem ten sposób nie jest do końca wskazany w autach benzynowych, bo po takim tankowaniu wyskakuje błąd filtra węglowego i świeci się kontrolka na desce.
Awatar użytkownika
kar01
Początkujący
Początkujący
Posty: 144
Rejestracja: 05 paź 2009, 17:53

Post autor: kar01 »

Ciekawa sprawa, fajnie wiedzieć, ale w takim razie nie próbuję ;P
Obrazek
Awatar użytkownika
Alan6R
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1343
Rejestracja: 14 lis 2008, 13:44
Lokalizacja: Kobyla Góra

Post autor: Alan6R »

Ja zawsze tankuje z odpowietrznikiem i nigdy się nic nie dzieję. Najwięcej zalałem 54 litry.
Ślesin 2009 | Pławniowice 2009 | Pławniowice 2010
VW Polo 6R 1.2 TSI Highline.
[url=http://www.motostat.pl/vehicle-stat
Awatar użytkownika
ecd
Początkujący
Początkujący
Posty: 138
Rejestracja: 05 gru 2010, 20:14
Lokalizacja: Świdnik

Post autor: ecd »

Mam pytanie do kolegi Aoox.
Zauważyłem, że w swoim Polo masz felgi Mistral + zawieszenie sportowe.
Ponieważ w najbliższym czasie będę zamawiał samochód w konfiguracji podobnej do Twojego autka, chciałbym zapytać jak zachowuje się to zawieszenie sportowe + alu 16", czy jest bardzo sztywne i jak się zachowuje na nieco gorszych drogach? Nie boli za bardzo kręgosłup?
Jeśli chodzi o efekt wizualny to przy standardowym zawieszeniu Polo wydaje się wysoko uniesione nad ziemią (duże szczeliny między kołem a błotnikiem) nawet przy 17" Boavista.
Pozdrawiam
k
kruchacz
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 35
Rejestracja: 12 sty 2011, 15:40
Lokalizacja: PO/DW

Post autor: kruchacz »

[quote=""Aoox""]Ja zawsze tankuje z odpowietrznikiem i nigdy się nic nie dzieję. Najwięcej zalałem 54 litry.[/quote]

Opieram się na doświadczeniach kolegów którzy mieli Fabie, może to przypadłość tylko Skody :)

Mój rekord tankowania to 56 l, ale dojazd do stacji był obarczony lekką nuta niepewności...

ECD moje porównania z Polo dotyczą tylko Fabii I bo taką miałem.

Odnośnie sportowego zawieszenia się nie wypowiem, ale mając porównanie standardowego do innych aut, którymi jeżdżę czyli Fabia I i Octavia II - Polo ma sztywniejsze zawieszenie i nawet moja żona stwierdziła, że fajnie się prowadzi :)
Odnośnie bólu kręgosłupa, to po 2 godzinach jazdy wychodzę lekko "połamany" ale to raczej zasługa fotela niż zawieszenia, chociaż fotele są o niebo lepsze niż te w Fabii.
Awatar użytkownika
ecd
Początkujący
Początkujący
Posty: 138
Rejestracja: 05 gru 2010, 20:14
Lokalizacja: Świdnik

Post autor: ecd »

Dzięki kruchacz, właśnie o porównanie do Fabii I mi chodziło bo takie auto mam obecnie. A dziś zamówiłem w końcu Polo. Termin oczekiwania mam wpisany na 30 kwietnia ale może się przedłużyć.
Awatar użytkownika
DWSD
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 62
Rejestracja: 07 sie 2009, 20:07
Lokalizacja: Gród Kraka

Post autor: DWSD »

pytanie co do 1,6Tdi (akurat trafiłem przy kupnie na wersje 77kW), co do mocy, przyspieszenia, dynamiki jestem bardzo zadowolony, dźwięk również przyjemniejszy i grzeczniejszy od trekotu 1,4.

Autko Cichutkie do jakiś 120km/h, potem zaczyna być troszkę głośniej - może to kwestia bezpieczeństwa, żeby się nie zagapić w czasie jazdy.

Ale ekonomika, poprzednio miałem 1,4 Tdi w 9n3 pewnie grupowicze zauważyli, że o wiele rzeczy się pytałem odnośnie tamtego autka, niestety po nie całym roku jazdy i 20 tyś km poszło w świat, w zamian zebrało się na 6R.

Tamten silnik przy ostrej jeździe spalał mi 6 - 6,2l /100km, przy normalnej - trochę dynamiki, ale w trakcie jazdy na trasie stabilna prędkość - nie mała ale stabilna i na autostradzie - spalanie 5,6l/100km, superoszczędne zabawy w jazdę dawały wynik 4,9 non-stop.
a tutaj
któryś dzień jazdy ta sama trasa dzień w dzień i nie zszedłem z spalaniem poniżej 5,7l, no przez chwile miałem średnią na obwodnicy przy 90km/h i parę świateł na mieście, żeby na nią wjechać 5,4l - co robię źle?
[edit]
w trakcie jazdy na mieście i dynamicznej spalanie nie schodzi poniżej 7,2l - 6,8l
[/edit]

może ten Common Rail ma jakieś inne zasady co do prowadzenia, próbowałem raz na słuch jechać - najmniejsze spalanie, potem coś na bazie charakterystyki - między momęntem a mocą, albo wg wskaźnika biegu i nie zejdę poniżej 5l.

Jakieś pomysły? podpowiedzi?
k
kruchacz
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 35
Rejestracja: 12 sty 2011, 15:40
Lokalizacja: PO/DW

Post autor: kruchacz »

Mam 1.6 TDI ale tylko 75 PS jeżdżę na wskaźnik biegu i słuch, generalnie szybko zmieniam biegi na wyższe, tyle, że ja 90% przebiegu mam po trasie w tym ponad 50% to autostrada z prędkością około 140-160 km/h wg. licznika, w mieście tylko weekendy. Czyli nie stoję w korkach i nie mam jazdy Start-Stop, średnie spalanie na 30 tkm 5,5l.

Szczegóły tu -> Obrazek

Przebieg:
10% miasto - poza godzinami szczytu
40% droga krajowa - prędkość do 110 km/h
50% autostrada - prędkość 140 - 160 km/h zależnie od warunków.
Awatar użytkownika
DWSD
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 62
Rejestracja: 07 sie 2009, 20:07
Lokalizacja: Gród Kraka

Post autor: DWSD »

to bardzo przyjemny wynik, może muszę zmienić sposób jazdy
r
rommel
Newbie
Newbie
Posty: 3
Rejestracja: 16 sty 2011, 22:04

Post autor: rommel »

Witam!
Od 2 tyg. jestem szczęśliwym posiadaczem Polo 1.2 TSI i w związku z tym mam pytania? Ile u Was ma silnik obrotów przy pracy na "luzie", bo u mnie tylko ok. 700 obr/min i pojawia się delikatne "szarpanie" samochodu. Tak jakby jeden z "garów" się dusił. Drugie pytanie dotyczy przygasania świateł mijania podczas przygazowania silnika na postoju, mogę dodać że silnik był nie rozgrzany, po przejechaniu ok. 5-6 km.

Czy ktoś spotkał się z czymś podobnym??
Awatar użytkownika
LameBoy
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 86
Rejestracja: 19 kwie 2010, 12:38
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: LameBoy »

światła lubią przygasać kiedy na postoju kręci się kierownicą a z zewnątrz słyszalne odgłosy "R2D2" to praca elektrohydraulicznego wspomagania. Przygasanie na zimnym silniku przy przygazówce to dla mnie nowość...
"3,5 czy 3,8 sek do 100km/h i tak i tak się zesrasz z wrażenia, więc po co przepłacać jak to szybsze auto jest zazwyczaj dwa razy droższe..." ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „pozostałe”