Poskładane, poskładane - więc przydałby się mały UP. Polo zostało prawie w 100% skończone. Zostało mi do zrobienia coś z tylnymi łożyskami najprawdopodobniej, oraz chyba poduszka pod silnikiem. Dziś byłem opłacić składkę OC i AC, masakra jakaś :O. Wyliczyli mi wartość Polo na 22,700 więc trochę mało, ale cóż. Fotek prawie nie mam w ogóle, jak narazie mam tylko kilka z komórki, ale zawsze są. Musze zafundować jakąś sesyjkę Polówce. Oczywiście 3 dni po złożeniu, jakiś k**wa de**l musiał mi zahaczyć o tylny zderzak i oczywiście uciekł (byłem wtedy w markecie). Polo prowadzi się jak prowadziło, jeździ jak jeździło. Dziś wymieniłem konsole środkową na nówkę oraz wszystkie szczeliny i skrzypiące plastiki potraktowałem WURTHem do skrzypiących plastików (dzięki Turzol, za rade) i jest błoga cisza na dziurach, po prostu rewelacja ten produkt. Oczywiście zaraz po złożeniu wylądowała wlepka klubowa na Poli

. Przy okazji zmiany konsoli, zamontowałem nową antenę do navi MFD, (stara gubiła satelity) która ukryłem pod deską rozdzielczą. W trakcie składania założyłem zestaw głośnomówiący tak jak jest w oryginalne, czyli radio się samo wycisza podczas rozmowy i wyświetla się napis PHONE oraz słychać rozmowę na wszystkich 4 głośnikach.
Fotki podczas składania:


Po pierwszym umyciu - miałem robić zdjęcia, ale deszcze mnie przegonił, to chociaż fotkę od tyłu pstryknąłem.



Grzechu doszedłem do wniosku ze i tak będzie widać, a czarny dach i lusterka zawsze chciałem mieć - to i mam

.