Karol pogodzicie sie, daj spokoj... Ja kiedys tez sie poswiecalam, rezygnowalam z czegos dla siebie na rzecz innej osoby, byli tez oczywiscie w moim zyciu tacy faceci ktorzy olewali swoich znajomych, pasje zeby poswiecic mi kazda chwile. To nie jest dobre. Wiec chyba wychodzi na to, ze ludzi najlepiej laczy wspolna pasja i takie zwiazki najlepiej funkcjonuja

odkad skonczylam 15 lat, az do teraz wpadalam z jednego zwiazku w drugi i wydawalo mi sie, ze jak bede sama to swiat mi sie zawali, a G prawda, bo jestem aktualnie szczesliwsza niz kiedykolwiek wczesniej, czasami po prostu trzeba dac sobie czas i odpoczac, nikt nie marudzi, nikt nie smeci, nic nie musze, a jedynie moge, no i jest git
A jesli jednak cos nie pyknie i sie nie pogodzisz to dawaj na zlot, sa jeszcze 3 osobowe domki ;p