lukas2305 nie zapominajmy tylko, że jeszcze czasem ktoś nierozgarnięty mógł przez pomyłkę i na upartego np do 3F zamontować aparat zapłonowy od NZ

oczywiście raczej bez podłączonego podciśnienia. To tylko tak nawiasem jako ciekawostka.
Faktycznie, najlepiej zawsze sprawdzić sobie dla pewności komputer, ale w razie czego na podst. dobrego zdjęcia komory silnika jestem w stanie te silniki odróżnić z 99% pewnością... natomiast organoleptycznie - stuprocentową :mrgreen: