Szarpanie na zimnym silniku na postoju

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

m
memphis874
Newbie
Newbie
Posty: 16
Rejestracja: 14 lis 2008, 9:45
Lokalizacja: Olsztyn

Szarpanie na zimnym silniku na postoju

Post autor: memphis874 »

Witam Wszystkich

Od 2 dni mam mały problem z moim VWariatem. Nie będę się rozpisywał a może opiszę objawy w punktach:
1. przy odpalaniu samochodu po dłuższym postoju silnik szarpie (dławi się) ok 30 sek.
2. Po około 30 sek przestaje szarpać
3. Gdy kręcę kierownicą na postoju znów zaczyna szarpać :shock:
4. Ciężko jest ruszyć z 1 biegu
5. żeby rozpędzić auto muszę wcisnąć więcej gazu niż wcześniej
6. Mimo zamulenia na postoju nie odczuwam spadku mocy
7. Nie działa zapalniczka (wcześniej działała)
8. strasznie śmierdzi z rury lecz mocno nie kopci

Będę wdzięczny za pomoc

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
vjarecki
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 501
Rejestracja: 03 gru 2008, 16:56

Post autor: vjarecki »

[quote="memphis874"]1. przy odpalaniu samochodu po dłuższym postoju silnik szarpie (dławi się) ok 30 sek[/quote]
Prawdopodobnie zapowietrza się, lub nie pali na wszystkie tłoki - pewnie padła któraś świeca żarowa.
[quote="memphis874"]7. Nie działa zapalniczka (wcześniej działała)[/quote]
Przede wszystkim sprawdź bezpieczniki, na pewno jest spalony.
[quote="memphis874"]3. Gdy kręcę kierownicą na postoju znów zaczyna szarpać[/quote]
Podczas kręcenia silnik jest obciążany przez pompę wspomagania,

Podjęć na diagnozę VAG-a, po błędach będzie można więcej powiedzieć.
Polecam przeczytać wszystkie moje posty, było wiele rzeczy omawianych :amen: jak i o świecach żarowych:
http://www.vwpolo-klub.pl/forum/viewtop ... =13&t=8970
m
memphis874
Newbie
Newbie
Posty: 16
Rejestracja: 14 lis 2008, 9:45
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: memphis874 »

wszystko by się zgadzało tylko gdyby to były swiece żarowe to rano miałbym problem z odpaleniem?
Odpala mi bez problemu. Sprawdzałem ostatnio ten siłownik, który otwiera klape powietrza (nie wiem jak się to fachowo nazywa) i okazało się że raz się otwiera jak włącze auto a raz się nie otwiera. POrzeczysciłem styki i przy odpalaniu jest wszystko ok. Natomiast podczas jazdy jak jadę stałą prędkością to czasami zaczyna mi hamować jakby nie dostawał paliwa i wtedy spod maski wydobywa się taki dziwny klekot (bardziej trajkotanie) i wydaje mi się że klapa przepuszcza powietrze szaleje na prawo i lewo:).

Chyba przy swiecach nic takiego nie ma miejsca? Swoją drogą swieczki tez przydałoby się wymienić:)

-- Sob Gru 05, 2009 10:23 am --

No i byłem wczoraj na VAGu i pokazały się takie błędy:
1265 - zawór recyklinowy spalin- przerywa - błąd sporadyczny

282 - Regulator położenia przepustnicy

Magik przeczyścił przepustnicę. Błędy zostały skasowane i narazie wszystko jest w porządku. Czy muszę się jeszcze czymś martwić jeżeli chodzi o te błędy?
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”