witam ponownie, świeczki i reszta przeczyszczone i nic nie pomoglo (rok temu mialem zakladane nowe kable i swieczki) Dalej takie same objawy, na zimnym silniku tzn jak postoi 24h po odpaleniu przez 3s sie dlawi tzn spadaja mu obroty i za chwile wracaja do normy. Nie wiem czy to to ale moze po odpaleniu nie ma wystarczającego cisnienia co daje ten akumulator cisnienia paliwa. Jak jest cieply silnik to w ukladzie jest dobre cisnienie jak dlugo stoi to cisnienie spada. Zaraz po odpaleniu cisnienie jest jeszcze male ale po paru sekundach wraca do normy. Tak sobie tak tlumacze. Poza tym mam poloweczke 3 lata i zawsze w zimie byly takie same objawy jak temp byla minusowa i stal na dworze. Ale teraz stoi w garazu gdzie temp jest okolo 10C. Czujnik halla tez mialem wymieniany bo mi kiedy na drodze odmowil posuszenstwa. Prosze, moze jakies sugestie
