Mam polówkę 1.3 1995, na gazie. Auto kupione niedawno, jeżdżę nim 2 razy w tygodniu,problem polega na tym że od niedawna
kopci na biało, takie białe kłęby dymu, zarówno na gazie jaki na paliwie. Podejrzewam że to uszczelka głowicy, zwłaszcza że niedawno mrugała mi kontrolka od temperatury silnika, wyczytałem że to mało płynu chłodniczego, otwieram maskę a tam ledwo co na dnie zbiornika wyrównawczego. Pojechałem z nim do mechanika i o dziwo przez jakiś czas nie kopcił(w drodze do mechanika), mechanik dolał tego płynu chłodniczego i powiedział że te dymy to od pary wodnej w układzie wydechowym.Sprawdził mi olej, powiedział ze ma dobry kolor a ta "kawa z mlekiem" pod korkiem wlewu oleju może występować bo mogło dostać się jakoś trochę wody do silnika. Mówił mi również że objawami uszkodzonej uszczelki głowicy jest brak ogrzewania w aucie i i bulgocący płyn chłodniczy, tych objawów ja nie mam, Czuje jedna że to jest uszczelka głowicy, co wy o tym sądzicie może rzeczywiście przesadzam a mechanik ma rację że to woda z układu wydechowego. Sytuacja z kopceniem ma miejsce od dwóch dni. Acha dodam ze kopci zarówno na ciepłym jaki zimnym silniku.
Dzięki za pomoc a jak coś niejasno napisałem to sorki ale to mój pierwszy post tutaj

-- Nie Paź 25, 2009 1:42 pm --