witam
W polówce mojej żony występuje dziwny objaw, Przy wyhamowywaniu samochodu do zera przy prędkości ok 10 km/h odnosze wrażenie jak by tarcze hamulcowe były krzywe i autko hamowało skokami. Wymieniłem tarcze i klocki, przeszło na kilka dni może tygodni, po czym wróciło do stanu pierwotnego. Przy hamowaniu z większych prędkości wszystko jest ok. zero bicia. Liczę ze ktoś już z czymś takim się spotkał i pomoże mi rozwiązać ten problem. Jeszcze jedno chyba w tej sytuacji ważne nie mam w nim ABS.