Ale Masakra!
Moim zdaniem wszystko powyciągać z komory, ładnie pomalować, odpicować komorę, organizm przyszczepowy też wypucować i będzie bardzo ładnie.
A przy okazji posprawdzasz każdy podzespół, żeby wiedzieć że silnik będzie chodził przez kolejne parenaście lat bardzo ładnie
Powodzenia i trzymamy kciuki.
Zostało juz niedużo pracy przy mojej Poli:)Kupiłem specjalnie drugą z tym samym silnikiem nawet rok ten sam,ale jednak ,zeby wszystko pasowało,trzeba kilka przeróbek i troche rzeźby:/ Nad całymi staraniami i operacjami czuwa ,a także wiekszość przeprowadza mechanik (wujek heh) ,czyli zna sie na tym w dużej mierze wiecej niz ja.jednak z jego inicjatywy trzeba było wyciągać silnik,a ja mysle,ze to nie było konieczne,no ale oczywiscie nie bede wnikał,w koncu jest fachowcem.Jak przyprowadze VW z warsztatu to wrzuce fotki ,napisze kilka słow itp itd.
jimi-hendrix:
Dzięki za wiare i równiez zycze powodzenia!
A co do gasnic z auchan i podobnych sieci sklepów nie chodzi o to,ze nie starczyło jej ,tylko po prostu najzwyczajniej w swiecie w jednej ułamał się uchwyt ,a druga nawet nie odpaliła.Dlatego zniszczenia są w takiej skali,a nie mniejszej.
Z tego względu: nie polecam.
Pozdr
-- Sob Wrz 26, 2009 9:08 am --
Ja nie moge...passat Twojego wujka to juz na prawde masakra...w takim przypadku to juz wiadomo,ze nawet nie ma co myslec o jakiejkolwiek reanimacji:/
Oczywiscie wszystko co pochodzi z przeszczepu jest dokładnie sprawdzane.Ale niestyety na picowanie komory niezbyt jest czas dlatego trzeba osiągnąć cel głowny czyli odpalić POLO:)
Picowanie niestety musi teraz odejść na boczny tor.
Przyjdzie i czas na niego :oki:
Witam Kolegów:)
Chciałem sie tylko pochwalić,ze polo dziś w końcu odpaliło:)Na przekładke czesci miałem "niby"to samo ,ten sam rok,ten sam silnik,a jednak instalacja nieco sie rożniła.Trzebabyło przełozyc wszystko z komputerem z dawcy do mojej Polki:/ Jeszcze zostało wymienić szybe,bo od nagrzania tez pękła.Jeszcze troszke zabiegów kosmetycznych i na weekend odbiore autko :yahoo: ,porobie fotki i wrzuce.juz nie moge sie doczekac "pierwszej" jazdy
Dzieki za motywacje:) Pozdrawiam
Z niecierpliwością czekamy
Zawsze jest tak, że te same samochody mogą się różnić wnętrznościami
Np. moja stara polówka była wyprodukowana w Niemczech, a ta ktorą obecnie jeżdżę została zmontowana w Hiszpanii i różnice w nr części są dość częste
W ogóle widzę, że jesteś z Jawora Całkiem blisko ode mnie
www.palace-zamki.pl - strona prowadzona przeze mnie i przez żonę hobbystycznie
Witam Was :hello:
Dzisiaj odebrałem POLO z warsztatu.Zyje i ma sie całkiem dobrze :yahoo: Juz niepamietam kiedy ostatni raz nią jechałem:)
Ale udało sie i bardzo sie ciesze:D heh
Jechało bez zarzutów.Juz było ciemno jak dojechałem to jutro zrobie fotki w rzuce jak wyglada :)Ocenicie.
W tej chwili rozkrecam zegary z tamtej polowki ,chce włozyc białe tarcze i podswietlenie zmienic
Mysle,ze teraz bedzie wdziecznie mi słuzyc bez zadnych psikusów:)
Dzieki jeszcze raz wszystkim kibicom:)
Pozdrawiam