Czujnik, to chyba nie będzie, znalazłem go jest przy osuszaczu ale dowiedziałem się, że działa zero-jedynkowo tzn. zał. lub wył. klime, a u mnie z tym ok.
Doczytałem też, że podobno gdyby z kolei osuszacz był walnięty to zawór rozprężeniowy byłby zimny, ale przy osuszaczu zbierał by się szron, a tak się nie dzieje. No chyba, że to ten zawór właśnie, który wchodzi do auta jest zepsuty.
Zauważyłem tylko, że osuszacz po włączeniu klimy jest bardzo zimny, a zawór rozprężeniowy jest zimny ale nie tak bardzo...
W skrócie wszystko hula tylko w aucie ciepło

.
Poczekam jakiś czas jeżeli nikt nie pomoże, to będę szukał jakiegoś "konkretnego" serwisu klimy(o ile takie są), może coś poradzą a nie będą chcieli wymieniać po omacku...