[ 6KV2 ] - Polo Classic 1,4 16v 2000r. - Znikający prąd

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
directol
Newbie
Newbie
Posty: 3
Rejestracja: 16 maja 2016, 11:23
Lokalizacja: Knurów

[ 6KV2 ] - Polo Classic 1,4 16v 2000r. - Znikający prąd

Post autor: directol »

Witajcie,
Mam problem z Polówką 1,4 16v 75km 2000 rocznik w wersji Classic.
Historia auta:
Auto jak widać 16 latek, 113 500 przejechane na liczniku od 11 lat u mnie w rodzinie. Polska wersja bez klimy etc jedynie co to elektryczne szyby, immobilizer, wspomaganie kierownicy, centralny zamek, alarm dobudowany (wyłączony), czujniki cofania (dodane), światła jazdy dziennej (dodane). Cały czas na benzynie 98 bez żadnych zmian na inną.

Problem:
Auto śmiga do czasu, aż nie popada deszcz. Jak leje to na następny dzień, po opadach nie odpala (aku do około 11,8V). Na początku myślałem że to problem związany z alternatorem ale tak:
Alternator napięcie jak auto na "chodzie":  14,4V (książkowe);
Pobór prądu: 0,05A stałe (tylko komputer + immobilizer);
Akumulator nowy (kupiony w marcu tego roku - NORAUTO 44Ah 440A

2 opcję jaką widziałem to problem z bagażnikiem ale instalacja została przerobiona na klawisz, więc prąd jest odcięty.

Auto stoi kilka dni (bez deszczowych / śniegowych) nic normalnie pali bez zająknięcia (na dotyk), nawet po tygodniu stania (byle by deszcz/śnieg nie padał). Jak tylko po pada deszcz auto przestaje palić i aku pada. Wczoraj w deszczu wróciłem z trasy (60km) i zostawiłem auto na noc zamknięte na samym centralnym, dziś rano auto próbuję odpalić i cisza pompka paliwo podała (choć dźwięk pompki był tak jak by zmulony/słabszy), przekręcasz kluczyk i cisza. Wyciągam miernik patrzę akumulator a on ma 11,7V kolejny raz...

Ma ktoś jakiś pomysł co może być problemem?

Pozdrawiam
Dariusz


p.s. Jak pomyliłem działy to przepraszam :)
Ostatnio zmieniony 20 lis 2016, 8:02 przez directol, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
danielzy
Początkujący
Początkujący
Posty: 193
Rejestracja: 16 mar 2014, 15:03

Post autor: danielzy »

Witam,sprawdź pobór prądu na postoju w dzień deszczowy,raczej będzie dużo więcej niż 0,05A
Następnie jeśli pobór jest większy wypinaj w skrzynce bezpieczników po kolei bezpieczniki z poszczególnych obwodów (obserwuj wskazania na mierniku),w którymś momencie pobór spadnie do prawidłowej wartości,to znaczy ze w tym obwodzie leży przyczyna i tu trzeba szukać.
Może jakiś sterownik się nie usypia w wilgotne dni,lub nawet przetarty przewód wiązki co ma kontakt z wodą. :)
Aha nie wiem jak w starszym Polo ale w nowszych VW trzeba odczekać czasem nawet ze 20 min zanim wszystkie sterowniki się pousypiają i pobór prądu spadnie,i dopiero można mierzyć miernikiem. U ciebie dla pewności odczekałbym "chwilę"
Awatar użytkownika
directol
Newbie
Newbie
Posty: 3
Rejestracja: 16 maja 2016, 11:23
Lokalizacja: Knurów

Post autor: directol »

Witaj,
Dziękuję za odpowiedź jak i podpowiedź :) tak właśnie będę kombinował. Myślałem też nad wymianą kabli wysokiego napięcia jak i świec bo też swoje lata mają (są od nowości). Prąd według mnie od tak nie znika więc strzelam, że któryś z kabli musi mieć izolację rozwaloną (obwody na wierzchu).

Pozdrawiam
Darek

p.s. na ten moment przewidują u mnie na Śląsku kilka dni słonecznych więc auto będzie śmigać, będę jeszcze sprawdzał aku (odepnę klemę na minusie z aku i będę monitorował spadek napięcia w aku).
Awatar użytkownika
danielzy
Początkujący
Początkujący
Posty: 193
Rejestracja: 16 mar 2014, 15:03

Post autor: danielzy »

Niestety,ale kable wysokiego napięcia i świece nie mają nic wspólnego z rozładowywaniem akumulatora na postoju.  ???,ich wymiana poprawi pracę silnika ale nie znikanie prądu w nocy.
Awatar użytkownika
directol
Newbie
Newbie
Posty: 3
Rejestracja: 16 maja 2016, 11:23
Lokalizacja: Knurów

Post autor: directol »

Witajcie,
Wymieniłem kable wysokiego napięcia jak i nowe świecie i auto pali na ten moment za każdym razem. Zauważyłem kolejny problem i tutaj moje pytanie co o tym sądzicie?
Opis problemu
Alternator ładowanie w spoczynku (same światła led): 14,4 - 14,45
Alternator ładowanie na światłach mijania: 14,3 - 14,36
Alternator ładowanie na światłach mijania + wpięte urządzenie pod zapalniczkę: 14,25 - 14,3
Alternator ładowanie na światłach mijania + ogrzewanie max (4 poziom): 14,2 - 14,22
Alternator ładowanie na światłach mijania + ogrzewanie max + wpięte urządzenie pod zapalniczkę: 14,1 - 14,5
Alternator ładowanie na światłach mijania + ogrzewanie max + wpięte urządzenie pod zapalniczkę + radio oryginalne (VW GAMMA), głośniki  też full oryginał te co były w nim od początku (strzelam Boshe) średnia głośność, większy bas wszystko przygasa, ładowanie: 13,8 - 14,0


Uwaga: jak ino włączę światła mijania to nagle zegary zaczynają dziwnie pulsować/migać/drgać tak jak by było nie stabilne ładowanie. I tutaj wchodzi moje pytanie, bo 90% osób powie że to wina regulatora napięcia ale uwaga to już by była 4 sztuka, którą wymieniam a ten sam alternator (obecny regulator napięcia ma raptem 9 miesięcy (wymieniany koniec marca). Czy to już oznaki, że po 16 latach czas wymienić alternator ?


Pozdrawiam
Dariusz

edit. Może jeżeli wymiana to czy by nie opłacało się go z regenerować?
Ostatnio zmieniony 11 gru 2016, 21:52 przez directol, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „elektryka + centralny zamek”