
Mam pewien problem, na który nie mogę znaleźć odpowiedzi ....
A mianowicie w ostatnim czasie podczas jazdy w przedziale 1200 -2000 obr zaczeła zapalać mi się kontrolka oleju, ale tylko kiedy silnik jest już mocno rozgrzany, np jeżdżąc po mieście. Powyżej 2 tyś. obr. kontrolka gaśnie ,ale to akurat logiczne. Więc jako, że samochód jest w mojej rodzinie od 19 lat i mam do niego wielki sentyment, zdjąłem miskę olejową i myślałem że panewki skończyły już swój żywot ( korbowodowe ) lecz szarpiąc korbą góra dół i przód tył nie wyczuwam żadnych luzów. Ale luz mają ruszając je lewo- prawo, po prostu pływają na wale i teraz czy tak ma być ? Wiem że luz promieniowy jest niedopuszczalny, ale osiowy ? jak to ma wyglądać?
Z racji tego, że miałem już zrzuconą miskę postanowiłem sprawdzić pompę olejową chociaż jej nie podejrzewałem bo z tego co wyczytałem rzadko umierają



Pomóżcie jak to ma wyglądać z tymi panewkami i czy żeby wymienić pompę oleju muszę zrzucać rozrząd, koło pasowe i dopiero wtedy będę miał dostęp do śrub pompy ?
Zapomniałem też dodać że wymieniłem liczniki na wersję po małym lifcie , oczywiście razem z czujnikiem oleju na zielony, bez tego forum na pewno nie wiedziałbym, że istnieje taka możliwość

Przebieg 286 tyś km olej liqui molly 10w40 bez molibdenu i innych dodatków

Pozdrawiam i błagam o pomoc :piwo: