[9n] 1.4 TDI 2003 nierowna praca i "ciężkie" odpalanie

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
Rogo952
Początkujący
Początkujący
Posty: 105
Rejestracja: 05 cze 2013, 21:05

[9n] 1.4 TDI 2003 nierowna praca i "ciężkie" odpalanie

Post autor: Rogo952 »

Witam, mam problem z moja polowka mianowicie auto nie zawsze ale czesciej niż rzadziej "ciezko zapala" mianowicie silnik trzeba troche dluzej przytrzymac na rozruszniku a jak juz zalapie to takjakby najpierw załapał na 2 gary a potem dopiero na 3 na dodatek auto na wolnych obrotach lubi poszarpac tak jakby na ułamek sekundy nie łapał jeden cyliner. Zdarza sie ze silnik pracuje rowno ale raczej na zimnym silniku na ciepłym ten problem jest zawsze, a problem z odpalaniem jest totalnie niezalezny raz jest lepiej raz gozej aczkolwiek chyba nigdy tak jak powinno..
W
Wolga85
Swój
Swój
Posty: 836
Rejestracja: 31 sty 2010, 16:22
Lokalizacja: Gdów

Post autor: Wolga85 »

Wygląda to na problem z paliwem a dokładnie jego brakiem lub pompkami. W pompie tandem (w jej części pompującej paliwo) zaraz przy króćcu zwrotu paliwa masz zaślepkę w jej miejsce wkręca się manometr. Ciśnienie wymagane to 2 bary na wolnych i ok 8 bar przy 2000 RPM. Tym sposobem sprawdzisz czy czasem autko nie odpala dopiero jak nabije ciśnienie paliwa. Możesz też podłączyć pod kompa i zobaczyć jak korekty wtryskiwaczy wyglądają ,czy nie ma błędów i czasy otwarcia iglic elektrozaworów pompek. Jak zrobisz chociażby diagnostykę komputerową napisz co wyszło.

PS Od razu piszę że wpływ świec żarowych na odpalanie przy obecnych temperaturach jest znikomy.
Lenistwo drogą do postępu
Awatar użytkownika
Rogo952
Początkujący
Początkujący
Posty: 105
Rejestracja: 05 cze 2013, 21:05

Post autor: Rogo952 »

mechanik robił diagnostyke ponoć pompki wzorowo, błedów brak, sytuacja nie pogarsza sie ani nie polepsza, czasem zdaza sie ze trzeba pokrecic ładnych pare sekund i dopiero załapie, pare razy miałem tak ze za krótko przytrzymałem rozrusznik co go zdławiło i potem trzba było długo krecic zeby załapał, na pewno kiedys ktos kombinował z czujnikiem połozenia wałka poniewaz jak odpiąłem kość to cała była zalana czyms tłustym na tyle ze az tam to stało.. wyczysciłem to ale bez zmian zauważyłem równiez ze wolne obroty lubia sobie poszalec w sensie ze raz trzyma na ciepłym prawie 1000 raz ok 700 raz 850, a oleju nie przybywa
Awatar użytkownika
Rogo952
Początkujący
Początkujący
Posty: 105
Rejestracja: 05 cze 2013, 21:05

Post autor: Rogo952 »

pompa tandem rowniez sprawdzona, rownież wszystko w porządku :niewiem:
W
Wolga85
Swój
Swój
Posty: 836
Rejestracja: 31 sty 2010, 16:22
Lokalizacja: Gdów

Post autor: Wolga85 »

Jak pompki ok, ciśnienie na pompie tandem podczas problemu z odpalaniem ok, to zostaje badanie kompresji.
Lenistwo drogą do postępu
Awatar użytkownika
Rogo952
Początkujący
Początkujący
Posty: 105
Rejestracja: 05 cze 2013, 21:05

Post autor: Rogo952 »

tyle ze problem jest zmienny i to mocno na zimnym czasem odpala od kopa a czasem trzeba krecic pare sec.. chcesz powiedzieć, że auto raz ma kompresje a raz nie ? :thumbsup:
S
Stanley
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 347
Rejestracja: 20 lis 2008, 20:08
Lokalizacja: RPR trasa Przemyśl-Dynów

Post autor: Stanley »

NIe wiem jak wyglądało sprawdzanie pompy paliwowej, ale często przyczyną trudnego rozruchu są uszkodzone oringi pompek i paliwo ucieka od strony zasilania do powrotu. Proponuję abyś podczas trudnego rozruchu zacisnoł na chwilę powrotny przewód paliwa. Gdy odpali od razu, to oringi do wymiany. Na koniec dodam, że czasem ich wymiana nie daje rezultatu, ponieważ w gniazdach pompek robią się spore wżery i oringi wtedy nie trzymają.
Bez przecinaka i młota, to ch** nie robota.
Awatar użytkownika
Rogo952
Początkujący
Początkujący
Posty: 105
Rejestracja: 05 cze 2013, 21:05

Post autor: Rogo952 »

sprawdze to i dam znać, dodam że autko też sporo pali jak na ten silnik nigdy nie zszedłem ponizej 5L nawet na samej trasie jadac 90km/h
Awatar użytkownika
adam2308
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 288
Rejestracja: 12 maja 2011, 22:28
Lokalizacja: Krosno

Post autor: adam2308 »

U mnie loteryjnie dłużej zapalał i winny był czujnik położenia wałka rozrządu.
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”