Odpiąłem wczoraj czujnik i przejechałem 15 km . Wszystko było okej db odpalił zimny na odpietym czujniku . Dzisiaj Rano przejechałem 10 km i stanąłem na parkingu zgasiłem go wróciłem . Odpalam a tu wysokie obroty na odłaczonym czujniku ;/ jak podpiałem go spowrotem szszedł z obrotów a spalanie nadal ogromne . CO dalej panowie ? ;(
Dołączam się do pytania moja pali nawet więcej niż 10 ten sam silnik, wysokie obroty dodatkowo czasem same sie podwyższają, jak dodaje dużó gazu na postoju dymi na czarno noi jak dodaje gazu dużo to sie dławi. Pomoże ktoś bo nie wiem czy to czujnik niebieski czy czarny czy sonda? A właśnie temperatura taka jak u kolegi cały czas 70-75
No to trzeba uregulować kwestię termostatu. Silnik ma trzymać 90 st. Jeśli nie trzyma to termostat uwalony.
Czarny czujnik odpowiada za wskazania na zegarach. Nie jest podłączony do komputera. Niebieski stycznik odpowiada za załączanie ssania. Nie polecam tanich zamienników. Jak przy gazowaniu dymi na czarno to dostaje za dużo benzyny, albo nie dopala mieszanki czyli weryfikacja układu zapłonowego (świece i przewody WN).
Czujnik temperatury ważna sprawa przy mono wtrysku. Jeszcze jedna ważna sprawa, czy obroty czasem falują?
Przyszło mi na myśl, że może silnik łapie gdzieś lewego powietrza i stąd te wysokie obroty. Warto więc sprawdzić szczelność układu dolotowego.
Wgl silnik dziwnie pracuje normalnie ma moc ale czasem właśnie same zwiększają sie obroty silnik nigdy nie osiąga 90 stropni i co dziwne dolna rura idąca od chłodnicy nigdy nie jest gorąca. Dodatkowo pali koło 12l/100km czujnik niebieski zmieniłem teremostat zmieniłem kopułkę wyczyściłem płyn w chłodnicy zmieniłem przekaźnik jeden był padnięty też zmieniłem i dalej nie wiem co jest wtrysk jest ok katalizator i sonde mam wyciętą także odpada. Jedyna rzecz jaka mnie zastanawia to to czy to normalne że po przekręceniu stacyjki normalnie słychać jak pracuje pompa paliwa? czy u was też tak jest ?
Tak, to jest normalne. Pompa musi wytworzyć ciśnienie w układzie aby wtryskiwacz podał paliwo. Piszesz, że wyciąłeś sondę Lambda. A coś zamiast niej podłączyłeś? Jeśli miałeś sondę Lambda wcześniej to może być przyczyna nierównej pracy silnika.
Pewnie że tak, sonda jak była to być powinna, u siebie też kata wywaliłem ale sondę zostawiłem, z odłączona sondą też palił sporo a z uszkodzona kulawo chodził.
Jak sondę odłączyłem to w trybie awaryjnym nie przepalał wachy tyle mu dawało i czasami śmierdziało w kabinie beną.
Sonde i katalizator wyciął poprzedni właściciel. Po kupnie polo paliło mi ok 6l/100 a później się zaczęły problemy i paliła coraz więcej. Dodam że nie miałem osłony na całą komorę w której znajduje sie wentylator bezpieczniki i komp i jak ostro padało to zalewało mi wszystko. Dlatego wydaje mi sie że problem leży w elektryce tylko nie mogę dojść w czym a mechanik tym bardziej.
acha dodam jeszcze że jak odpale polo, (a odpala słabo jak jest niska temperatura to czasem 3 razy muszę kręcić żeby załapała) to jak nie dodam gazu i chwile na gazie jej nie potrzymam to gaśnie noi spaliny jak jest odpalona są tak śmierdzące że jak stoi w garażu chwile odpalona to sie oddychać nie da bo tak spalinami daje
Dobra bo mnie temat drażni i było ich wiele,co konkretnie sprawdziłeś i twierdzisz ze jest ok.
Fabrykę ktoś poprawił ale jak sonda była to ma być, w praktyce 6 litrów to pali jak wszystko gra a u ciebie nie grało, spaliny śmierdzą bo jak 10 ssie i nie przepala to śmierdzą albo przepala i jest ich w pip.
Działaj chłopie, lambdę zakładaj, resetuj kapa wtedy zobaczysz, potem w razie wu możesz wyeliminować inne rzeczy aż tyle nie kosztują a auto ma ponad 20 lat to sie nie ma co dziwić :scratch:
Sprawdziłem wtrysk, świece, bezpieczniki, przekaźniki, wymieniłem niebieski czujnik temp, termostat, kopułke sprawdziłem i wyczyściłem, silniczek krokowy zmieniłem(czy jak to sie tam nazywa), pompa paliwa działa, a sonde w jakim celu mam zakładać jak po zakupie bez niej polo mi paliło 6l to znaczy że ona nie ma nic do tego. A wymieniać wszystkiego po kolei nie chce bo nie jest to mój jedyny samochód i nie mam zamiaru bez sensu wydawać pieniędzy dlatego pytam