Od jakiegoś czasu zmagam się z problemem w 1.4 TDI z przebiegiem 222 tys. km. Zaczęło się jeszcze, gdy temperatury zewnętrzne były na poziomie +20 st. C - po odpaleniu z rana zdarzało się, że na pół sekundy silnik przerywał. Na początku bardzo rzadko, później coraz częściej. Ostatnio wraz ze spadkiem temperatur doszło do tego, że po odpaleniu na zimno silnik pracuje praktycznie od razu na 2 cylindrach. Wraca do normalnej pracy, gdy się trochę rozgrzeje, ale nie samoczynnie - trzeba go zgasić i zapalić ponownie. Dodam, że ostatnio parę razy zapalił bez opisywanego problemu. Czasem zdarza się, że przez kilkanaście sekund po odpaleniu jest ok i dopiero po tym czasie zaczyna przerywać. Czyżby to był objaw padającego pompowtryskiwacza?
Żeby nie zakładać drugiego tematu zapytam też o drugi problem, który zaczął występować trochę wcześniej niż opisywany powyżej - przy jeździe autostradą, gdy chcę rozpędzić auto powyżej 135 km/h silnik przechodzi w tryb awaryjny. Podobnie się dzieje, gdy na trójce albo czwórce pociągnę silnik powyżej 4 tys. obr. Byłem z tym u mechanika, ale nie miałem czasu zostawić mu auta - odczytał błędy i powiedział, że turbina się zacina. Na co mam się przygotować jeśli chodzi o turbinę? Zawór sterujący pada?
podaj kody błędów, bez tego to wróżenie z fusów
[quote=""rafal91""]odczytał błędy i powiedział, że turbina się zacina[/quote]
regeneracja lub zakup nowej
[quote=""rafal91""]Czyżby to był objaw padającego pompowtryskiwacza?[/quote]
trzeba by przeprowadzić diagnostykę
[quote=""rafal91""]Ostatnio wraz ze spadkiem temperatur doszło do tego, że po odpaleniu na zimno silnik pracuje praktycznie od razu na 2 cylindrach.[/quote]
całkiem możliwe ze jedna ze świec żarowych już jest niesprawna
Co do odpalania to wygląda na pompowtryskiwacz. Co do turbiny to ona jest bez zmiennej geometrii tak więc nie może się zacinac, ewentualnie za dużo zaczyna pompowac i silnik wchodzi w tryb awaryjny. Sprawdź i wyczyść n75 on odpowiada za regulacjie ciśnienia doładowania.
Podłącz kompa i zobacz jaki błąd Ci pokazuje to tak na początek powinieneś sprawdzić....
tak jak Hiszp4n napisał, nic innego w tym silniku nie ma, świece żarowe to najmniejszy problem, może ich nawet nie być i tak odpali na wszystkie gary. Luknij czy gdzieś nie masz dziury w dolocie od turbo do samego kolektora dolotowego i wyczyść EGR
Temat został zlany po pierwszej odpowiedzi Marcin86c, która nie wniosła nic do tematu. Liczyłem, że ktoś mógł mieć podobny problem i podpowie co mam robić, ewentualnie czego się spodziewać przy takich objawach. Oddam auto do mechanika, podpowiem co może być nie tak z Polo i dam znać na forum czy problem udało się rozwiązać. Dzięki za zainteresowanie tematem
nic nie wniosło bo nie podałeś tego o co prosiłem... nikt ci nie poda rozwiązania na talerzu gdy nie odpowiadasz na pytania, a to co trzeba zrobić ci napisałem