Beznadziejnie wyjdzie, to Ci powiem w ciemno, w dodatku bardzo drogo. Podstawą przy lakierowaniu - szczególnie większych powierzchni jest odpowiednio wysokie, stałe ciśnienie, którego sprayem nie da się uzyskać.
Generalnie pieniądze wywalone w błoto.
aha no myślałem że to dobry i tani sposób a np żeby odnowić jakier co by trzeba zrobić polerka jakaś czy coś doradźcie mi jakiś taki sposób co by fajnie wyglądało ? Z góry podziękował
Jest odpowiedni wątek na forum odnośnie dbania o lakier. Wszystko zależy w jakim jest on stanie. Jeśli to kwestia zmatowienia, swirli, płytkich rys to polerka jak najbardziej mu pomoże.
Jeśli masz wgnioty, głębokie rysy, przycierki to polerka tylko wyciągnie bardziej te uszkodzenia. Z doświadczenia wiem, że lakierem z puchy w sprayu można pomalować ładnie klapkę wlewu, zaślepkę, lusterko, jakieś małe zaprawki ale żadnych powierzchni - to bez sensu. Atomizacja spryów jest tak marna, że szkoda czasu, pieniędzy i nerwów. Jeśli lakier jest ładny ale spłowiały to lepiej machnij dobrą polerkę. Dobrą tzn z mierzeniem grubości powłoki przed polerką, bo gdy lakier jest bardzo zniszczony to łatwo się przedrzeć przez bezbarwny i narobić więcej szkód niż pożytku.