[6n2] mycie silnika

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

r
rgx
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 59
Rejestracja: 04 sie 2013, 19:22

[6n2] mycie silnika

Post autor: rgx »

Cześć wszystkim , czy ktoś z forumowiczów mył może już silnik ale samodzielnie np: karcher'em czy się nie zaleca myć pod takim wysokim ciśnieniem, i co z elektroniką czy to nie zaszkodzi. czekam na odp dzięki : D

PS. chętnie przyjmę wszystkie porady mycia silnika :D
Awatar użytkownika
Mark
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 319
Rejestracja: 14 lis 2008, 19:24
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: Mark »

Myjkami ciśnieniowymi się silnika nie myje.

W sprzedaż są rożne płyny do mycia komory silnika- ale to może ktoś kto bardziej w tym siedzi się wypowie.
Było 6N jest 6R /// mp3432
"Nie mam systemu w wersji PL, a jednak jakoś to nie przeszkadza pisać poprawnie."
m
mates86
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 715
Rejestracja: 19 cze 2011, 23:25
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: mates86 »

Benzyny nie polecam myć myjką ciśnieniową a diesla można ale ostrożnie. Najlepiej użyć do tego specjalnych preparatów i gąbki.
Awatar użytkownika
Jacoo
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 578
Rejestracja: 20 kwie 2009, 16:35
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Post autor: Jacoo »

Silnik można myć myjką ciśnieniową, aleee w celu spłukania wcześniej przygotowanej piany przeznaczonej do mycia silnika (np. coś z Tenzi).
W skrócie jak to zrobić najbezpieczniej:
1. Przygotowujemy roztwór piany do mycia silnika zgodnie z zaleceniami producenta.
2. Sikamy nią z atomizera pianującego (np. opakowanie po Clinie) na silnik.
3. Pędzelki, szczotki w ruch... czyścimy wszystko dokładnie.
4. Spłukujemy myjką ciśnieniową, z zachowaniem zdrowego rozsądku.
5. Wydmuchujemy kompresorem resztki wody.
6. Czekamy do następnego dnia.
7. "Plakujemy" np. Blag z Autolandu świetnie się nadaje.

Przed myciem wyjmujemy akumulator i osłaniamy:
1. Cewkę.
2. Aparat zapłonowy.
3. Alternator.
4. Wlot do przepustnicy, bo zakładam, że puchę z filtrem do mycia zdemontujesz.
5. I jeśli piana jest mocna, to także elementy aluminiowe np. pokrywę zaworów.

Z grubsza chyba tyle. :D
m
mariusz290580
Newbie
Newbie
Posty: 2
Rejestracja: 10 sie 2013, 8:18
Lokalizacja: Chorzow

Post autor: mariusz290580 »

Co do mycia silnika, to mam odmienne zdanie. Mylem w Oplu ,Fordzie, Ladzie, BMW teraz umylem nowy nabytek, VW Polo 1.9 SDI. Zawsze myje na samoobslugowej myjni. Nie do konca legalnie . Zawsze wieczorem jak juz szarzeje. Kamery wtedy glupieja i mozna plukac. Jeszcze mi sie nie zdarzylo, zeby silnik nie odpalil. Jedynie na co zrocilbym uwage to temperatura. Nie myje sie silnika na goraco. Ale to chyba oczywista oczywistosc.
VW Polo Variant 1.9 SDI
o
oblada
Newbie
Newbie
Posty: 18
Rejestracja: 10 sty 2015, 18:29

Post autor: oblada »

Polo 6n2.2000 1.4 benzyna
W celu zdiagnozowania maleńkiego wycieku zdecydowałem się umyć silnik... Pojechałem do zakaldu robiacego to od ponad 20 lat.

I powstał problem. Po umyciu auto pali, ale świeci na stałe kontrolka EPC. Silnik chodzi jakby chciał wyskoczyć. Obroty nie sięgają więcej niz 1100. Auto stało w upale i myslaem że wyschnie i będzie git... Myliłem się.

Co proponujecie?

Update:
Po sprawdzeniu VAG:

małe cisnienie w układzie paliwowym
czujnik cisnienia
bład przepustnicy
Awatar użytkownika
KristoF
Newbie
Newbie
Posty: 19
Rejestracja: 09 lis 2014, 20:09
Lokalizacja: WKZ/LRY

Post autor: KristoF »

Cześć. Też umyłem se silniczek siuwaksem do silników i spłukałem myjką. Na drugi dzień nie chodził jeden gar. Po odpaleniu jakoś się domyśliłem. Wibracje, problem z wchodzeniem na obroty, przerywany dźwięk z wydechu, smród benzyny. Myślałem, że nie łączy fajka któraś. Przepsikałem je i świece WD40. Zauważyłem że jedna skorodowana była, 3a. 1.4MPI mam. Ale nic to. Stwierdziłem że świeca jaka padła. Wyczaiłem że druga, bo zdjęcie fajki nie robiło róznicy w chodzie, ale iskra do osłon szła i to galanta. Wymieniłem świece. Zrobiło się tak, że na wolnych obrotach to samo a powyżej 2tys chodzą wszystkie.
Czyli elektryka namiękła? Mam zamiar odpinać każdą wtyczkę i rozebrać co się da z układu elektrycznego i przepsikać... jakimś siuwaksem albo tylko powietrzem. Dobrze myślę ?
A
Anonymous

Post autor: Anonymous »

nie wiem co myślisz bo połowy nie rozumiem... np. "elektryka namiękła", "siuwaksem"
Awatar użytkownika
adam2308
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 288
Rejestracja: 12 maja 2011, 22:28
Lokalizacja: Krosno

Post autor: adam2308 »

Możesz spróbować użyć preparatu polepszającego styki, czy tam siuwaksa do styków :D
Awatar użytkownika
KristoF
Newbie
Newbie
Posty: 19
Rejestracja: 09 lis 2014, 20:09
Lokalizacja: WKZ/LRY

Post autor: KristoF »

Siuwaks to spray robiący coś :grin: np penetrujący, odrdzewiający, wypierający wilgoć. Po nim oczywiście sprężonym powietrzem przepsikam, kurka na razie nie mam czasu. Jak by nie pomogło to wymieniać jeden przewód WN czy komplet? Czy cewka jest dzielona na 4 czy tylko całościowa wymiana? U mnie jest taka :
https://www.motointegrator.autotrader.p ... 0040402003

Update: Komp powiedział okrutną prawdę: wymieniona 15 miesięcy temu cewka za 567zł nadaje się do wymiany. Ceną za czysty silnik jest Boscha cewka za 3 stefka. Pięknie k. pięknie. :banghead: :shock: :cry:
s
samochodzikowy
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 25
Rejestracja: 04 lut 2015, 18:33

Post autor: samochodzikowy »

ja do mycia używam tego środka http://www.motochemia.pl/shiny-garage-r ... -4249.html , fajnie się nim też czyści koncówkę rury wydechowej
Awatar użytkownika
KristoF
Newbie
Newbie
Posty: 19
Rejestracja: 09 lis 2014, 20:09
Lokalizacja: WKZ/LRY

Post autor: KristoF »

W tapatalku coś nie bangla mje to forum więc teraz napiszę sprostowanie. Komputer oszukiwał, mechaniki dwa dni się bawili polaskiem mym i to nie cewka zapłonowa. Po wymianie nie miał ponoć mocy. Wymieniali czujniki, modzili aż doszli, że uszczelka pod kolektorem ssącym była pęknięta i drugi cylinder (co jest bardzo rzadkie tylko jeden) pobierał lewe powietrze i okresowo nie chodził. Widać mycie rozszczelniło ten wadliwy oring i się zaczęły problemy. Przewody WN też wymienili. Teraz polasek nabrał mocy i wigoru, przyjemniej się wkręca i rusza, milej się jeździ.

Z mycia buba tylko pozostała w postaci nie działającej syreny alarmu. Ktoś coś zasugestionuje ?
F
Filipovic
Swój
Swój
Posty: 750
Rejestracja: 19 lut 2013, 2:14
Lokalizacja: GDA

Post autor: Filipovic »

Ja tam normalnie swojego jadę K2 do silników i potem, albo z wiadra albo myjką. U siebie w robocie normalnie każdego diesla bez problemu traktuję środkiem do mycia silników, a potem karcherem i jakoś odpukać do dzisiaj nic się z tymi silnikami nie dzieje. ;)
A
Anonymous

Post autor: Anonymous »

[quote=""KristoF""]Z mycia buba tylko pozostała w postaci nie działającej syreny alarmu. Ktoś coś zasugestionuje ?[/quote]
sprawdzić bezpiecznik
jak ten jest cały to sprawdzić klakson "na krótko" - jak nie działa to wymienić na nowy... nie pytaj gdzie kupić bo napiszę "w warzywniaku mieli ostatnio promocje"
Awatar użytkownika
KristoF
Newbie
Newbie
Posty: 19
Rejestracja: 09 lis 2014, 20:09
Lokalizacja: WKZ/LRY

Post autor: KristoF »

Dzięki. Skoczę jutro na targ.
ODPOWIEDZ

Wróć do „pozostałe”