Witajcie forumowicze,
wczoraj pojawił się taki problem. Przy skręcie kierownicą strasznie coś wyło, od razu stwierdziłem, że będzie coś ze wspomaganiem. Jednak po stanięciu na parkingu i podniesieniu klapy ujrzałem, że z pojemnika gdzie wlewa się płyn do wspomagania został on wypluty. Sprawdzałem na rurkach od wspomagania jednak tam nigdzie nic nie wycieka. Jednak dzisiaj po uzupełnieniu płynu, znów mu wywaliło, ale już nie taką ilość co wczoraj. Może wiecie co jest przyczyną tego wycia jak i wylewu płynu z pojemniczka?
Pozdrawiam.