Silnik od środy już chodzi , ale że nie odrazu rzym zbudowano to i tu nie jest wszystko ok.
Silnik czasem ma na luzie 500-600 obr. ale przeważnie stoi oscyluje między 900-1000obr.
I tu nie wiem czy to przez zwężony układ wydechowy z 1.0 (mierzyłem w paru miejscach i ma raczej 4cm średnicy a nie jak niektórzy piszą że ma 4,5 cm) nawet jak ma te 900-1000 obr. na luzie to nierównomiernie pierdzi z wydechu.
Co do jazdy to jak zacznę powoli dodawać gaz to tak szarpie ale jak chyba zacznie się otwierać ta większa klapka przepustnicy to przestaje szarpać a jak dam gaz do dechy to idzie bez szarpania ale znów bardzo słabo wkręca się powyżej 4 tyś.
Z tego co robię to już prawie ogarnąłem podciśnienia jak na tym zdjęciu
https://homepage-creator.telekom.de/ima ... 4392868602 tyle że tam gdzie idzie wężyk do tego filtra węglowego mam zaślepione ( przy przepustnicy) i zamiast tego idzie mi wąż gumowy wchądzący w trójnik tam jak jest gumowa rura od czapy przepustnicy (tak to wygląda na zdjęciu
https://lh4.googleusercontent.com/-S2CC ... 180829.jpg)
Zastanawiam się czy też zapłon może być źle ustawiony bo próbował mi tam ustawiać ale na oko , poza tym sprawdzaliśmy czy są błędy ale nie było , dziwne że po odłączeniu sondy lambdy nie pokazało błędu a po odłączeniu np. wtyczki od przepływki pokazało błąd
Jeszcze jedno , czy czujniki wody mogą być wsadzone na odwrót? Bo na niektórych zdjęciach widzę że niebieski czujnik jest w lewym otworze