[9N] Problem z sonda/grzałką sondy.

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

h
halabalala71
Początkujący
Początkujący
Posty: 100
Rejestracja: 01 wrz 2014, 21:42

[9N] Problem z sonda/grzałką sondy.

Post autor: halabalala71 »

Witam mam problem bo wyswyskakuje mi ciagle błąd:

17604 Oxygen (lambda) sensor heater circuit:B1 S1: electrical malfunction P1196-35-10---intermittent

Wiem ze jest to zwiazane z grzałką sondy. Sprawdzałem dzis wtyczki i kable i poďłączyłem spowrotem i lipa. Pozniej po jakims czasie wchodze w VAG bloki pomiarowe jeszcze raz i sonda dziala( przypomnialo mi sie se auto w tym momencie bylo nagrzane) Pozniej pojechalem na stacje ogarnac auto itd. No i wyjezdzajac ze stacji( silnik ochlonal) znowu blad grzalki. Czy to padnieta grzalka w sondzie i wywala blad na zimnym a jak sie rozgrzeje to sonda zaczyna wtedy chodzic dopiero?

jak sprawdzic grzalke multimetrem?
W
Wolga85
Swój
Swój
Posty: 836
Rejestracja: 31 sty 2010, 16:22
Lokalizacja: Gdów

Post autor: Wolga85 »

Grzałka ma mieć pewna rezystancję od 6-50 omów na zimnej sondzie (20 C). Możliwe że grzałka łapie przerwę w określonej temperaturze a wtedy musiałbyś badać jak pokaże błąd. Sprawdź też mała żarówka czy jest napięcie podczas pracy silnika na grzałce.
Lenistwo drogą do postępu
h
halabalala71
Początkujący
Początkujący
Posty: 100
Rejestracja: 01 wrz 2014, 21:42

Post autor: halabalala71 »

Ok a czy to nie jest tak ze na zimnym silniku sonda(szerokopasmowa) nie chodzi bo padla grzalka ( napiecie sondy w Vag- 6.25V i lambda controller nie pracuje) pozniej jak sie auto nagrzeje porzadnie to sonda sie włącza (wtedy napiecie 0.45V i pracuje lambda controller, nawet test udaje sie zrobic i wynik ok)
W
Wolga85
Swój
Swój
Posty: 836
Rejestracja: 31 sty 2010, 16:22
Lokalizacja: Gdów

Post autor: Wolga85 »

Tak grzałka jest po to aby sonda miała odpowiednia temperaturę ,która jest wymagana aby poprawnie zaczęła pracować. Dlatego w nowszych autach montuje je do sondy/sond lambda aby osiągnęły temperatura pracy szybciej (powyżej 300 C) i utrzymały ja podczas jazdy. Co nie zmienia faktu że grzałka jest nie wymienialną częścią sondy i jej uszkodzenie ciągnie za sobą wymianę całej sondy.
Lenistwo drogą do postępu
h
halabalala71
Początkujący
Początkujący
Posty: 100
Rejestracja: 01 wrz 2014, 21:42

Post autor: halabalala71 »

Rozumiem, auto jezdzi caly czas na lpg do ktorego nawet sonda nie jest podlaczona wiec mysle ze narazie to odloze.
W
Wolga85
Swój
Swój
Posty: 836
Rejestracja: 31 sty 2010, 16:22
Lokalizacja: Gdów

Post autor: Wolga85 »

To że nie jest przecięty kabel do sondy i nie przechodzi przez sterownik LPG nie znaczy że sygnał z niej nie trafia do sterownika LPG. W nowszych autach jest możliwość dobrania się do tych parametrów po linii CAN.
Lenistwo drogą do postępu
h
halabalala71
Początkujący
Początkujący
Posty: 100
Rejestracja: 01 wrz 2014, 21:42

Post autor: halabalala71 »

Tego to nie wiedzialem, aczkolwiek w programie diagnostycznym lpg odczyty z sond byly zupelnie inne niz kiedy badalem je Vagiem. W vagu wszystko prawidlowo, w programie lpg jakies dziwne odczyty.
W
Wolga85
Swój
Swój
Posty: 836
Rejestracja: 31 sty 2010, 16:22
Lokalizacja: Gdów

Post autor: Wolga85 »

Bo sterownik LPG przejściu na gaz oszukuje oryginalny sterownik silnika ,aby nie pojawiały się błędy. Czyli muszą być podpięte sondy lambda (chociaż jedna). Chyba że ktoś zrobił mapę LPG na sztywno bez korekcji z sondą lambda. Nawet nie wiem czy to jest możliwe przy wielopunkcie. Na pewno nie jest to prawidłowo zrobiona instalacja. Jaki typ instalacji LPG masz na pokładzie (model marka)?
Lenistwo drogą do postępu
h
halabalala71
Początkujący
Początkujący
Posty: 100
Rejestracja: 01 wrz 2014, 21:42

Post autor: halabalala71 »

Mam Stag 300 od AC AutoGaz.
W
Wolga85
Swój
Swój
Posty: 836
Rejestracja: 31 sty 2010, 16:22
Lokalizacja: Gdów

Post autor: Wolga85 »

Stag 300 wykorzystuje sondę przed katalizatorem druga nie jest podłączona w ogóle. Nie komunikacji miedzy ECU a LPG.
Lenistwo drogą do postępu
ODPOWIEDZ

Wróć do „elektryka + centralny zamek”