Witam wczoraj wracając z pracy coś się zdupiło, auto zaczęło chodzić na 3 cylindry. Sprawdziłem w Vag i wypadał zapłon na 1 cylindrze. Pomyślałem cewka, miałem tak kiedyś na 3 cylindrze, po wymianie cewki było ok. Zamieniłem cewki miejscami lecz dalej na 1 cylindrze wypadanie zapłonu. Dziś wyciągnąłem świece, zamieniłem miejscami lecz dalej wypadanie zapłonu na 1 cylindrze, dodatkowo wyskoczyło też naraz na 1 i 3, a wcześniej raz wyskoczyło na 1 i na 4 jednocześnie (mimo że 4 w ogóle nie ruszałem i nie zamieniałem cewek ani świec)
Co to może być? Jak to jest z takimi cewkami, one mają jakiś swój moduł do którego idą czy coś?
Pomocy...
Błąd z Vaga:
16684 - Random/Multiple Cylinder Misfire Detected
P0300 - 35-00 - -
16685 - Cylinder 1: Misfire Detected
P0301 - 35-00 - -
16687 - Cylinder 3: Misfire Detected
P0303 - 35-00 - -
[9n] Wypadanie zapłonu na 1 i 3 cylindrze
Moderatorzy: Global Moderator, Moderator
- halabalala71
- Początkujący
- Posty: 100
- Rejestracja: 01 wrz 2014, 21:42
Sam mam ten problem (9n3 1.2benz 3 garki) błąd na 3 cylindrze - powiem tak: wymieniałem sondy - obie, kompletnie nowe cewki, nowe świece, sprawdzony rozrząd, kompresje, mapa wtrysków, same wtryski, wymieniony czujnik chyba Halla - na "przykryciu" klawiatury, "przepływkę" czy jakieś takowe ustrojstwo od podciśnienia na dolocie powietrza i podciśnieniu zaworów, szczelność dolotu i wydechu - brak mi już pomysłów a check nadal świeci :butcher: :banghead:
Jeśli ktoś pomoże co to może być za przyczyna obiecuję conajmniej 0,5l - wyślę pocztą nawet a najchętniej przyjadę i jeszcze uścisnę osobiście dłoń z tą flaszką.
Jeśli ktoś pomoże co to może być za przyczyna obiecuję conajmniej 0,5l - wyślę pocztą nawet a najchętniej przyjadę i jeszcze uścisnę osobiście dłoń z tą flaszką.
VW Polo 9n3 | 1.2 beznyna | 2005r.
"Nie sprzęt, lecz technika czyni z Ciebie zawodnika."
"Nie sprzęt, lecz technika czyni z Ciebie zawodnika."
[quote=""Krzysław""]Sam mam ten problem (9n3 1.2benz 3 garki) błąd na 3 cylindrze - powiem tak: wymieniałem sondy - obie, kompletnie nowe cewki, nowe świece, sprawdzony rozrząd, kompresje, mapa wtrysków, same wtryski, wymieniony czujnik chyba Halla - na "przykryciu" klawiatury, "przepływkę" czy jakieś takowe ustrojstwo od podciśnienia na dolocie powietrza i podciśnieniu zaworów, szczelność dolotu i wydechu - brak mi już pomysłów a check nadal świeci :butcher: :banghead:
Jeśli ktoś pomoże co to może być za przyczyna obiecuję conajmniej 0,5l - wyślę pocztą nawet a najchętniej przyjadę i jeszcze uścisnę osobiście dłoń z tą flaszką.[/quote]
Pozostaje jeszcze sprawdzenie połączenia komputer -cewka. Kable tam zastosowane są raczej marnej jakości, czasami pęka izolacja. Może dostała się woda czy coś. Można również spróbować wyczyścić styki zarówno przy cewce jak i przy komputerze. Tyle mi na chwilę obecną przychodzi do głowy. Sprawdzałeś kompresje, ile ona u Ciebie wynosi? W różnych miejscach wyczytać można że w tych silnikach lubiły pękać zawory i wypalać się gniazda. Ile tak na prawdę w tym prawdy- nie wiem :? Możesz też sprawdzić ciśnienie z pompy paliwa -u mnie polo 9n 1.2 zapchana pompa przyczyniła się do śmierci cewki :-(
Jeśli ktoś pomoże co to może być za przyczyna obiecuję conajmniej 0,5l - wyślę pocztą nawet a najchętniej przyjadę i jeszcze uścisnę osobiście dłoń z tą flaszką.[/quote]
Pozostaje jeszcze sprawdzenie połączenia komputer -cewka. Kable tam zastosowane są raczej marnej jakości, czasami pęka izolacja. Może dostała się woda czy coś. Można również spróbować wyczyścić styki zarówno przy cewce jak i przy komputerze. Tyle mi na chwilę obecną przychodzi do głowy. Sprawdzałeś kompresje, ile ona u Ciebie wynosi? W różnych miejscach wyczytać można że w tych silnikach lubiły pękać zawory i wypalać się gniazda. Ile tak na prawdę w tym prawdy- nie wiem :? Możesz też sprawdzić ciśnienie z pompy paliwa -u mnie polo 9n 1.2 zapchana pompa przyczyniła się do śmierci cewki :-(
po 14 bar na cylindrze
Hmmm skoro tak mówisz czuję że chyba będzie trzeba kupić dużo WD-40 i dobrą lampę i rozpocząć kontrolę całej elektryki - tylko pytanie mam małe: Twoja pompa dawała mało paliwa na 3 "garki" i dlatego komputer pokazywał wypadanie zapłonu?
Hmmm skoro tak mówisz czuję że chyba będzie trzeba kupić dużo WD-40 i dobrą lampę i rozpocząć kontrolę całej elektryki - tylko pytanie mam małe: Twoja pompa dawała mało paliwa na 3 "garki" i dlatego komputer pokazywał wypadanie zapłonu?
VW Polo 9n3 | 1.2 beznyna | 2005r.
"Nie sprzęt, lecz technika czyni z Ciebie zawodnika."
"Nie sprzęt, lecz technika czyni z Ciebie zawodnika."
[quote=""Krzysław""] Twoja pompa dawała mało paliwa na 3 "garki" i dlatego komputer pokazywał wypadanie zapłonu?[/quote]
Nie. U mnie przyczyniło się to do uszkodzenia cewki. Problem opisywałem tutaj na forum. Samochód podczas nagłego przyśpieszania np. przerywał, podczas ruszania gasł. W komputerze 16687 Brak zapłonu cylinder 3 -Błąd sporadyczny, aż cewka padła.
Co do czyszczenia styków to WD raczej nie polecam. Warto zastosować coś przeznaczonego do tego celu typu "KONTAKT 60" i podobne.
Nie. U mnie przyczyniło się to do uszkodzenia cewki. Problem opisywałem tutaj na forum. Samochód podczas nagłego przyśpieszania np. przerywał, podczas ruszania gasł. W komputerze 16687 Brak zapłonu cylinder 3 -Błąd sporadyczny, aż cewka padła.
Co do czyszczenia styków to WD raczej nie polecam. Warto zastosować coś przeznaczonego do tego celu typu "KONTAKT 60" i podobne.
- halabalala71
- Początkujący
- Posty: 100
- Rejestracja: 01 wrz 2014, 21:42
Spoko, ale czy moglby sie ktos odwolac do mojego problemu? Bo wbrew pozorom sa troche inne. Ja mam 1.4 16v i 4 cylindry, kolega 3. Moj blad nie jest sporadyczny, caly czas brak zaplonu, wczoraj na 1 cylindrze, po kombinacjach z zamienianiem cewek i swiec nie ma na 1 i 3. Nie chce wymieniac wszystkiego po kolei tak jak kolega pisal bo to o kant dupy rozbic.
Jakim cudem wczoraj po jednej z zamian wyskoczyl rowniez na 4 cylindrze ktorego nie ruszalem? Czy to by moglo oznaczac problem np. Z wiązką?
Swiece dosc okopcone na czarno, cewki nie sa jakos bardzo zasniedziale od srodka(kiedys padla mi cewka to od razu bylo widac byl az zielony osad w srodku)
Aha dodam jeszcze iz mam u siebie lpg i jest to samo na pb jak i na lpg
Jakim cudem wczoraj po jednej z zamian wyskoczyl rowniez na 4 cylindrze ktorego nie ruszalem? Czy to by moglo oznaczac problem np. Z wiązką?
Swiece dosc okopcone na czarno, cewki nie sa jakos bardzo zasniedziale od srodka(kiedys padla mi cewka to od razu bylo widac byl az zielony osad w srodku)
Aha dodam jeszcze iz mam u siebie lpg i jest to samo na pb jak i na lpg
Ja rozpocząłbym od skasowania całkowicie błędów i uruchomienia silnika. Odczytać błędy ponownie, skasować i zamienić wszystkie cewki miejscami. Powtórzyć i zobaczyć gdzie teraz będą błędy. Kiedyś gdzieś wyczytałem, że komuś padły dwie cewki naraz. Następnie sprawdzić sondę lambda, powinno wystarczyć z komputera, gdzieś na forum ktoś opisywał w jaki sposób. Następnie pomiar kompresji.
- halabalala71
- Początkujący
- Posty: 100
- Rejestracja: 01 wrz 2014, 21:42
Zrobilem tak jak piszesz, i zawsze wyskakuje na 1 cylindrze, dodatkowo na 3 lub 4.
Panowie a jakies bezpieczniki czy cus? Co zdemontowac zeby dostac sie do wiazki od cewek?
Panowie a jakies bezpieczniki czy cus? Co zdemontowac zeby dostac sie do wiazki od cewek?
Kolego jaki masz model silnika (chodzi o 3-literowe oznaczenie)?
Bezpiecznik w naszych autach jest jeden na 3/4 cewki, także odpada bo żadna by nie działała.
A kontrolka silnika świeci ciągle czy mruga?
Czy oprócz w/w błędów z vag'a pojawiają się jeszcze jakieś?
Bezpiecznik w naszych autach jest jeden na 3/4 cewki, także odpada bo żadna by nie działała.
A kontrolka silnika świeci ciągle czy mruga?
Czy oprócz w/w błędów z vag'a pojawiają się jeszcze jakieś?
Moje schematy mówią, że bezpiecznik dla wszystkich cewek jest wspólny.
Jeśli masz miernik, sprawdź czy masz napięcie po kluczyku na tej cewce. Jeśli się nie mylę, to powinny to być kolory czarno/purpurowy i brązowy (jeśli inne to takie które występują przy czterech cewkach w tym samym kolorze, czwarty inny dla każdej cewki idzie z sterownika).
Sam musisz pokombinować jak dostać się do kabli.
Sprawdź z komputera sonde lambda, jak opisał jeden z użytkowników:
Jeśli masz miernik, sprawdź czy masz napięcie po kluczyku na tej cewce. Jeśli się nie mylę, to powinny to być kolory czarno/purpurowy i brązowy (jeśli inne to takie które występują przy czterech cewkach w tym samym kolorze, czwarty inny dla każdej cewki idzie z sterownika).
Sam musisz pokombinować jak dostać się do kabli.
Sprawdź z komputera sonde lambda, jak opisał jeden z użytkowników:
Co do testu sondy ja słyszałem dużo łatwiejszy sposób.. wpinamy VAG'a wchodzimy w silnik, grupe 1 i tam na 3 pozycji jest pokazane napięcie sondy.. jeżeli waha sie od 0-1V to jest git, jak pokazuje więcej albo stałe 1 to do wymiany..
- halabalala71
- Początkujący
- Posty: 100
- Rejestracja: 01 wrz 2014, 21:42
Kontrolka mruga. Ale wydaje mi się że znalazłem problem i jednak to musi być cewka. Zamieniałem je kilka razy i Vag czasami mnie mylił chyba bo pokazywał czasami aż 3 wypadające zapłony. Wyciągałem po kolei wszystkie cewki i wkładałem w nie świece (inna ale też do tego polo) Przy jednej cewce nie ma w ogóle iskry. Jutro jadę po oryginały używki i miejmy nadzieje że to rozwiąże problem.
Może ktoś z was powiedzieć czym grozi jazda zapłonu na jednym cylindrze? Np. 15km (tyle mam po części)
Może ktoś z was powiedzieć czym grozi jazda zapłonu na jednym cylindrze? Np. 15km (tyle mam po części)
Nie wiem jak w 4 cylindrowym silniku, ale u mnie w 1.2 12v jak padła cewka to silnik pracował w awaryjnym trybie, tak że nie dało się w ogóle jechać. No ale ty masz 4 gary..
Grozić może to przeskokiem łańcucha rozrządu, a w najłagodniejszym scenariuszu, tylko większym spalaniem. Tak naprawdę jest to sprawa indywidualna.
Jak u mnie padła cewka, to wizualnie była widoczna 'buła' na górze cewki, tak jakby fizycznie nadtopiony ten plastik w miejscu napisów.
Grozić może to przeskokiem łańcucha rozrządu, a w najłagodniejszym scenariuszu, tylko większym spalaniem. Tak naprawdę jest to sprawa indywidualna.
Jak u mnie padła cewka, to wizualnie była widoczna 'buła' na górze cewki, tak jakby fizycznie nadtopiony ten plastik w miejscu napisów.
Cześć
z 1.4 nie ma aż takiej tragedii gdy padnie cewka. U mnie jak padła jedna z nich, samochodem dało się jechać. Dojechałem 20km do domu na 3 garach. Mocy mniej, ale nawet do 80km/h się rozbujał.
Dbałem tylko o to, żeby nie wciskać pedału w podłogę i nie przekraczać 2500 obr./min
Łańcuch rozrządu nie przeskoczy, bo go nie ma
W 1.4 jest pasek - i to nie jeden, tylko dwa .
Pozdrawiam
z 1.4 nie ma aż takiej tragedii gdy padnie cewka. U mnie jak padła jedna z nich, samochodem dało się jechać. Dojechałem 20km do domu na 3 garach. Mocy mniej, ale nawet do 80km/h się rozbujał.
Dbałem tylko o to, żeby nie wciskać pedału w podłogę i nie przekraczać 2500 obr./minŁańcuch rozrządu nie przeskoczy, bo go nie ma
W 1.4 jest pasek - i to nie jeden, tylko dwa . Pozdrawiam
- halabalala71
- Początkujący
- Posty: 100
- Rejestracja: 01 wrz 2014, 21:42
No więc nie ryzykowałem dziś i pojechałem autobusem po cewki, okazało się że padły 2 naraz!!! Tak jak pisał któryś kolega wyżej.
Jedna zupełnie nie miała iskry, druga przerywała i wypadał sporadycznie zapłon. Zastąpiłem je używkami ale oryginalnymi z dobrego źródła i jest super.
Teraz doszedł mi jeszcze problem z kontrolką EPC... Ale sprawdziłem i szybko okazało się co jest grane. Standardowo włącznik świateł stopu.
Wyciągnąłem go i rozebrałem oraz przeczyściłem, lecz sporadycznie dalej wyskakuje kontrolka, ewidentnie widać że jest to najgorsza chińska używka, więc zapewne będę musiał kupić oryginał bo z tego co słyszałem tylko takie mają sens.
Jeszcze pytanko, czy na padanie cewek mogą mieć wpływ słabe świece? Mam dość tanie Denso a do tego u siebie LPG więc nie wiem czy nie lepiej kupić jakichś lepszych.
Jedna zupełnie nie miała iskry, druga przerywała i wypadał sporadycznie zapłon. Zastąpiłem je używkami ale oryginalnymi z dobrego źródła i jest super.
Teraz doszedł mi jeszcze problem z kontrolką EPC... Ale sprawdziłem i szybko okazało się co jest grane. Standardowo włącznik świateł stopu.
Wyciągnąłem go i rozebrałem oraz przeczyściłem, lecz sporadycznie dalej wyskakuje kontrolka, ewidentnie widać że jest to najgorsza chińska używka, więc zapewne będę musiał kupić oryginał bo z tego co słyszałem tylko takie mają sens.
Jeszcze pytanko, czy na padanie cewek mogą mieć wpływ słabe świece? Mam dość tanie Denso a do tego u siebie LPG więc nie wiem czy nie lepiej kupić jakichś lepszych.
- halabalala71
- Początkujący
- Posty: 100
- Rejestracja: 01 wrz 2014, 21:42
No i pojawił się pewien problem po wymianie cewek który już wcześniej znałem i nie mam pojęcia dlaczego powrócił...
Jakiś czas temu powiedzmy 2,3 miesiące temu miałem taki problem że auto tak jakby łapało gdzieś lewe powietrze lub miało za ubogą mieszankę, takie były domysły ponieważ :
-przy zmianie biegów musiałem dodawać w miedzy czasie trochę gazu żeby nie szarpało( po wrzuceniu luzu obroty szybko spadają-uboga mieszanka/lewe powietrze)
-auto tak jakby od dołu było zamulone, ale jak się rozkręciło wyżej było już trochę lepiej
Po jakimś czasie problem ustąpił sam i auto coraz lepiej, płynniej jeździło, biegi zmieniałem już bez dodawania gazu, śmiało mogłem zmienić z 4 na 3 bez szarpania i bez widocznego spadku obrotów.
Po ostatnim padnięciu dwóch cewek i wymianie je na nowe problem znów się pojawił.
Cewki w porządku, świece ok, nie wiem gdzie mam szukać przyczyny, na chłopski rozum lewe powietrze lub za uboga mieszanka choć uboga mieszanka raczej odpada bo dzieje się tak na lpg i na pb.
Co może powodować takie objawy, i dlaczego wróciło to po padnięciu dwóch cewek?
Jakiś czas temu powiedzmy 2,3 miesiące temu miałem taki problem że auto tak jakby łapało gdzieś lewe powietrze lub miało za ubogą mieszankę, takie były domysły ponieważ :
-przy zmianie biegów musiałem dodawać w miedzy czasie trochę gazu żeby nie szarpało( po wrzuceniu luzu obroty szybko spadają-uboga mieszanka/lewe powietrze)
-auto tak jakby od dołu było zamulone, ale jak się rozkręciło wyżej było już trochę lepiej
Po jakimś czasie problem ustąpił sam i auto coraz lepiej, płynniej jeździło, biegi zmieniałem już bez dodawania gazu, śmiało mogłem zmienić z 4 na 3 bez szarpania i bez widocznego spadku obrotów.
Po ostatnim padnięciu dwóch cewek i wymianie je na nowe problem znów się pojawił.
Cewki w porządku, świece ok, nie wiem gdzie mam szukać przyczyny, na chłopski rozum lewe powietrze lub za uboga mieszanka choć uboga mieszanka raczej odpada bo dzieje się tak na lpg i na pb.
Co może powodować takie objawy, i dlaczego wróciło to po padnięciu dwóch cewek?