Witam,
mojej poli coś dolega, więc zwracam się z prośbą o ewentualną diagnozę.
Problem pierwszy raz pojawił się w grudniu, szybko zniknął i długo się nie pojawiał więc zbagatelizowałem sprawę.
Jednak ostatnio, bardzo często przy pokonywaniu odcinków powyżej 10-15km (kiedy silnik jest już rozgrzany do ~90*) auto podczas jazdy zachowuje się tak jak by nie dostawało paliwa, silnik nie gaśnie ale nie reaguje na pedał gazu, przy wciskaniu gazu do podłogi silnik jak by jeszcze bardziej się dusił.
Kiedy wrzucę luz i silnik cyka na wolnych, obroty nie falują, ładnie trzymają 800obr/min ale kiedy zgaszę silnik i chcę odpalić ponownie już jest z tym problem, szarpie jak by palił na 3 gary.
Co gorsza problem pojawia się losowo i nie ma określonej sytuacji kiedy się to dzieje. Czasami trwa to kilka minut a czasami jak na przykład wczoraj dobre 30min.
Vag nie pokazuje żadnych błędów, filtry wymieniane ~1000 km temu.
Od czego zacząć poszukiwanie winowajcy takiego stanu rzeczy?
Kable i świece wymieniłem w styczniu, filtr tak jak napisałem wymieniony 1kkm temu.
Podejdzie cewka z ibizy 6K 1.4 mpi? Tylko do takiej mam dostęp.
Pogrzebałem chwile przy silniku i sytuacja wygląda następująco:
wężyki podciśnienia sterujące powietrzem ciepłe/zimne nie były podłączone i silnik cały czas zasysał gorące powietrze znad kolektora wydechowego.
Czy teoretycznie może to być przyczyna problemu?
Dlaczego stawiasz na czujnik plynu?
Sprawdzalem kilkakrotnie vagiem podczas jazdy i dziala prawidlowo, temperatura na wskazniku i w vagu pokrywa sie, przy rozgrzanym silniku vag pokazuje 87,3 a wskazowka stoi na 90.
[quote=""siwkins""]Dlaczego stawiasz na czujnik plynu?
Sprawdzalem kilkakrotnie vagiem podczas jazdy i dziala prawidlowo, temperatura na wskazniku i w vagu pokrywa sie, przy rozgrzanym silniku vag pokazuje 87,3 a wskazowka stoi na 90.[/quote]
Wskazówka może pokazywać prawidłowo ale może podawać złe wartości do ECU. Miałem podobne po wymianie czujnika problem znikł. Nie kupuj Toprana.
Poprawcie mnie jeżeli jestem w błędzie, czarny czujnik daje sygnał na deskę a niebieski do ecu.
Czy w takim razie niebieski czujnik raz może działać prawidłowo a raz nie?
U mnie czujnik był zawieszony w pozycji brak ssania. Odpalał z problemami i chodził jakby na 3 gary i gasł. Po rozgrzaniu jechał normalnie. U Ciebie mógl sie zawiesić w innej pozycji.
Witam ponownie,
dzisiaj zrobiłem trasę 50km w jedną stronę, 15km miasto+35km droga expresowa.
Po przejechaniu ~12km problem wystąpił ponownie, zatrzymałem samochód i odpiąłem wtyczkę od czujnika temp. płynu chłodzącego, problem jednak nie ustąpił.
Profilaktycznie zabrałem ze sobą laptopa i kabelek, vag-com żadnego błędu nie wykrył.
Zauważyłem że najczęściej problem pojawia się przy 3000obr. jadąc na 5 biegu.
stawiam na zawieszającą sie sonde lambda, tak mialem w oplu jak sie auto nagrzało to nie chcialo jechac bo sonda sie wieszala ale za to check sie pojawial. Nastepnym razem odlacz sonde jak mozesz.
Zawsze szukam dziury w całym więc proszę się nie denerwować !!!
Zapomniałem dodać że sonde również odłączałem, bez efektu.
Przeanalizowałem całą sytuacje, problemy zaczęły się po wymianie ecu, dzisiaj wstawiłem sterownik z golfa 3 1.4 który był zamontowany poprzednio. Dam znać czy będzie poprawa.