[6n] sposób aby gwint był bardziej komfortowy

[Anonymous]

panowie nie ma co sie klocic dzis z racji na kijowa pogode mialem sie wybrac na zlocik na silesie ale siedze od rana w garazu i walcze obnizylem cisnienie w oponach na 2,5 i wywalilem odboje z przodu jak JuStIcE polecil i obcialem tylne odboje tak aby zostalo 205cm i pojechalem jezdzic po naszych cudownych dziurach ,o niebo lepiej chociaz teraz sie obawiam czy nieprzywale czyms bo sie autko ugina delikatnie i pojawil sie problem obcierania z tylu ale to przez dystans , z tego wynika ze tak zle i tak niedobrze byly odboje bylo twardo ale nic sie nieuginalo ,nie obcieralo itd .Teraz jest troche komfortowo obciera i sie ugina , heh niedogodzi sie

[paffcio]

chcesz miec w miare spasowane nadkole z opona to musisz miec sztywno, proste, jak masz kilka mm rant nad opona to przy "komfortowym" gwincie bedzie tarlo...

kup sobie kit 60/40 zapodaj bardziej cywilne kolo i bedziesz mial komfort i w miare fajnie to bedzie wygladalo

[MarioGTI]

ciekawe jak będzie u mnie z gwintem AP ,albo gleba albo seria i komfort proste

[Anonymous]

[quote=""marcc_Jr""] pojawil sie problem obcierania z tylu ale to przez dystans[/quote]
najwyraźniej trochę za dużo tego odboju odciąłeś, a nadkola pewnie nie zaklepane...

[Tajg3r]

Podepnę się jak już jest o tym mowa - ja przy dystansach też mam problem obcierania, kit oczywiście TA i jest cholernie miękki. I się zastanawiam, czy zainwestować w gumowe dodatkowe odboje i wrzucić je na amortyzatory? No i czy jeśli wyszłoby mi tak, że usiadłby na tych odbojach, to czy w takim przypadku kit po dupie nie dostanie?

[Anonymous]

Tajg3r
mysle ze w twoim przypadku twarde odboje powinny sie nadac bo sa krotsze niz gte w wintach no chyba ze sie myle

[Tajg3r]

[quote=""marcc_Jr""]Tajg3r
mysle ze w twoim przypadku twarde odboje powinny sie nadac bo sa krotsze niz gte w wintach no chyba ze sie myle [/quote]

No właśnie też tak uważam, ale jak wyglądałaby kwestia oparcia się na tych odbojach?

[Anonymous]

[quote=""Tajg3r""]ale jak wyglądałaby kwestia oparcia się na tych odbojach?[/quote]
na wyboju będzie ŁUP i poczujesz to w dolnych plecach
a jak załadujesz auto "po dach" i siądzie to będzie po prostu deska

[Tajg3r]

Z dwojga złego, to wolę mieć już raczej sztywno. Ale głównie chodzi mi w tym przypadku o żywotność amortyzatorach przy oparciu na odboju, czy nie dostaną mocno po tyłku.

[Anonymous]

[quote=""Tajg3r""] żywotność amortyzatorach przy oparciu na odboju, czy nie dostaną mocno po tyłku.
[/quote]
jak mogą dostawać po tyłku jak nie pracują?
prędzej bym się obawiał o to czy nie pęknie śruba mocująca go do belki

[JuStIcE]

[quote=""Marcin86c""]
jak mogą dostawać po tyłku jak nie pracują?[/quote]
:banghead: Właśnie to, że nie pracują, powoduje fakt, że szybciej padają.

[Anonymous]

tyle że występuje to tylko w momencie pełnego załadowania..

[Tajg3r]

[quote=""JuStIcE""] :banghead: Właśnie to, że nie pracują, powoduje fakt, że szybciej padają.[/quote]

O to właśnie mi chodzi, tak jak to napisał Bartek. Czyli wnioskuję, że mogę tak jeździć, jedynie kuku może być przy załadowanym aucie?