


Pierwsze zdjecie z lewej przedstawia jak wyglada pojemnik w ktorym znajduje sie filtr powietrza.
Drugie zdjecie przedstawia najkrotszy bok tego trapezu, mowie to o ksztalcie tego pojemnika, strzalka zaznaczylem bolec na ktorym ten pojemnik sie opiera. Dwoma kolkami zaznaczylem cos co wyglada jak plastikowe otwory takie wypukle jakby na sruby.
Trzecie zdjecie przedstawia te sama czesc tego pojemnika tym razem wewnetrzna czesc pojemnika z ktorego wyjalem filtr zeby lepiej to przedstawic. Ta wypukla czesc to jest to miejsce w ktorym na zewnatrz jest bolec na ktorym opiera sie pojemnik.
Problem w tym ze jak silnik jest wlaczany, wibracje powoduja ruch tego pojemnika ktory wlasnie obija sie o ten bolec. Moje pytanie jest proste, czy tam brakuje jakiegos mocowania? Wydaje mi sie ze ten bolec powinien byc w cos wlozony co w tym wypadku nie zostalo tak jakby przymocowane do tego pojemnika. Tak przypuszczam tylko. Pytam gdyz nie chce uslyszec w garazu ze wszystko jest zrobione tak jak powinno, robi to straszny halas no i caly ten pojemnik sie rusza. Moglby ktos zerknac za ten pojemnik filtra (przeciwna strona od akumulatora) i powiedziec czy widzi tam bolec kilku centymetrowy wchodzacy tak jakby w ten pojemnik czy moze jest tam jakies mocowanie.