

Przejdźmy do rzeczy. Polówka odebrana 16.01.1998roku z salonu VW w Wiesbaden. Na dodatek były nowe wielosezonowe opony Dunlop SP 4All Seasons

-ABS
-Wspomaganie kierownicy
-Elektryczne przednie szyby
-Elektryczne lusterka
-Podgrzewane lusterka
-Halogeny przednie
-Klimatyzacja
-Centralny zamek
-2x Airbag
-Radio Alpha (które zostało wywalone, a w miejsce oryginalnego radia jest teraz jakiś badziewny Panasonic, którego i tak zmienię)
-Regulowana kierownica, siedzenia, lekko przyciemnione szyby - to chyba w standardzie było.
-Silnik o oznaczeniu ALE - wersja 90konna
-Zielony metalik - oznaczenie L56T
A teraz dlaczego go kupiłem?








A teraz dwa miejsca, gdzie trzeba polakierować, to jest do zrobienia. Obdarcie na zderzaku zrobił mi ktoś na parkingu, natomiast nadkole + drzwi go kupiłem.


Co do zrobienia
-Poprawki lakiernicze w/w elementów - w najbliższym czasie
-Centralka na pilota
-Alufelgi
-Radio
-6 głośników
-Dbanie, dbanie i jeszcze raz dbanie

Ogólnie gdy sprowadziłem samochód pod mieszkanie, jeszcze na niemieckich blachach, pewien typ ku mnie podszedł i zapytał się czy nie sprzedam jej za 11000zł

To tyle, czekam na komentarze co sądzicie o mojej Polówce.