[6n2] 1.4 16v dławienie na zimnym

[razzor_6n2]

Witam
Akcja jest tego typu od jakiegoś czasu polka zaczeła strzelać fochy mianowicie gdy opalam ja na zimnym silniku auto chodzi normalnie tylko strasznie telepie budą poczym zaczyna chodzić na 3 garach, musze niekiedy wyłaczyć i wlączyć zaplon i nieraz jest okej ale wibracje nadal są na niskich obrotach. Gdy sie rozgrzeje nie ma problemu z odpalaniem tylko w momencie przyspieszania czy też zwykłej jazdy czuć że się czasami dławi. Na postoju nie raz zaczynaja falować obroty ale po przygazowaniu ustają. Ostatnio (poł roku temu) miałem wymieniane kable wn Beru cewke i świece.

[dan_199]

może to sonda lambda

[razzor_6n2]

[quote="dan_199"]może to sonda lambda[/quote]
nie wiem ale jeżeli chodzi o katalizator to już ledwo co z niego zostało, może i przez to sie dławić ale nich inni sie jeszcze wypowiedzą

[razzor_6n2]

To nie sonda podejrzewam ze to wtryskiwacze. Gdy jest zimny nieraz gasnie gdy sie rozgrzeje i jade ze stala predkoscia w szczegolnosci przy 3tys Rpm czuc dlawienie i szarpanie. Przy odpalaniu musze trzymac na 2,5 tys obrotach poki sie nie rozgrzeje.