A jak podmienisz koła na inne i nadal to będzie się działo to mam dla Ciebie kolejną pomocną informację.
Jakiś czas temu byłem pewien, że do wymiany mam wahacz, stuki na dziurach, przy gwałtownym hamowaniu nawet pojawiało się pukanie.. Po wymianie zawieszenia na kit sportowy, okazało się, że po prostu trafiony miałem lewy amortyzator, nie miał już siły dobijać i odbijać, bo prostu wyglądał niczym jak zapieczony.
A teraz ciekawostka, ściągało mi auto na lewo i to dość mocno, byłem pewien, że po ostatnim szybkim demontażu kierownicy źle ją wsadziłem, jednak to nie było to, tak samo oberwało się oponom, a co się okazuje, po prostu amortyzator był trafiony. Teraz mimo braku geometrii wszystko idzie jak malina. Geometria będzie w przyszłym tygodniu jak założę letnie kapcie.
