Znajomy w garazu wyszperał 2 komplety nowych wtrysków ktore moge wyrwac za grosze, jedne z passata b4 tdi chyba 1z a drugie z b5 110 konnego chyba. Są to calkowicie nowe wtryski, ,moje w aefie są ok ale skoro mam mozliwosc miec nowe to na wiosne bym wymienił, dla niektorych moze to głupie ale czy moge załozyc te wtryski? nadadzą sie w ogole czy to calkiem inna bajka? Jesli ma to jakies znaczenie to dodam ze mam pompe tryskową boscha a w standardzie jest LUCAS
Wlsnie sie dowiedzialem ze jedne sa od tdi a drugie od td
jedne i drugie sa od tdika. 1Z i AFN to tdi ale jedne ma 90 koni i brak zmiennje geo na turbinie a drugi 110 konny z turbina ze zmienna geo. Do AEF nie podejda bo aEF ma wtryski jednosprezynkowe na niskie cisnienie otwarcia a TDI to wtryski do silnikow z bezposrednim wtryskiem, dwusprezynkowe czyli z dwufazowym wtryskiem.
No sie dowiedzialem i napisalem o tym na 100% jedne z tdi ale one w takim razie odpadają skoro nie podejdą a drugie z td aaz . nowe oryginalne nigdy nie zakladane, wiec skoro moge miec to bym sobie je wymienił
zalezy jaka cena i czy nowe sa koncowki rozpylajace i jakiej marki sa. W suemi to nei wiem co moz epryzniesc taka zaniana. Moz ebyc mega batory za autem przy pryzroscie mocy raczej niewielkim.
odswierze bo kolega chce na dniach je sprzedac ale poki tego nie zrobił moge je miec za piwo. a ze to nówki od TD (od tdi juz nie ma) a mechanik mowil ze moje 2 pasowało by wymienic.
Wiec jak ktos wie to prosze o odpowiedz czy napewno sie nadadzą/nie nadadzą a na darmo nie chce grzebac i wyciagac swoich z silnika