[6N2] SDI - koniec paliwa

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
Dawids
Newbie
Newbie
Posty: 4
Rejestracja: 11 gru 2012, 8:08
Lokalizacja: Kraków

[6N2] SDI - koniec paliwa

Post autor: Dawids »

Witajcie,

Cóż, każdemu może się zdarzyć. Wiem, że to nieprofesjonalne jeździć na rezerwie i póki co mam odpowiednią nauczkę. Ale od początku.

Wybrałem się w niedzielę samochodem do miasta. Rezerwa już się świeciła od jakiegoś czasu, jednak strzałka nie była całkowicie "na dnie". W drodze powrotnej, wjeżdżając na wiadukt, zmuszony byłem się zatrzymać, ponieważ był wypadek i należało go jakoś ominąć. Nagle polo zgasło. Późny wieczór, ruchliwa droga, mróz - ogólnie nieciekawie. Od razu wyszedłem z założenia, że musiało zabraknąć paliwa. Włączyłem awaryjne i biegiem na stację. Wlałem 5l i próbowałem odpalić. Nie dało rady. Akumulator zaczął już powoli padać, zatem razem z kolegą odholowaliśmy auto na moje osiedle.

Podłączyłem wczoraj akumulator do prostownika i dziś mam zamiar coś podziałać. Układ paliwowy jest zapewne zapowietrzony. Pytanie, jak się teraz do tego zabrać? Kręcić rozrusznikiem, aż zaskoczy? Dodam, że akumulator nie jest pierwszej nowości i długo tak nie powalczę. Czy zmuszony będę odkręcać przewody paliwowe i wlewać paliwo ręcznie? Podobno dobrym sposobem odpowietrzania jest odkręcenie nakrętek przy wtryskiwaczach, ale wolałbym tego uniknąć. Może jest jakiś mniej inwazyjny sposób na to?

Z góry dzięki za wszelkie sugestie!
Awatar użytkownika
kolo
Wtajemniczony
Wtajemniczony
Posty: 2337
Rejestracja: 14 lis 2008, 7:03
Lokalizacja: Ostrołęka

Post autor: kolo »

ja w w124 kręciłem aż zaskoczyło, tu przy sdi też bym tak robił

edit: aaaa i filtr paliwa nowy koniecznie :)
Kedy ?

viewtopic.php?f=89&t=21116 - GreenLine Edition
S
Stanley
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 347
Rejestracja: 20 lis 2008, 20:08
Lokalizacja: RPR trasa Przemyśl-Dynów

Post autor: Stanley »

[quote="Dawids"] Podobno dobrym sposobem odpowietrzania jest odkręcenie nakrętek przy wtryskiwaczach[/quote]To jest bardzo dobry sposób i ja zawsze tak robię.
[quote="Dawids"]ale wolałbym tego uniknąć[/quote]Twój lęk jest nieuzasadniony
[quote="Dawids"]Może jest jakiś mniej inwazyjny sposób na to?[/quote]Można odpowietrzyć pompę mając pompę podciśnieniową, ale odpowietrzysz samą pompę a rurki przy wtryskach i tak należy odkręcić, aby jak najszybciej układ odpowietrzyć. Możesz nic nie odkręcać i chechłać póki zaskoczy, ale tej metody ja osobiście nie polecam, bo ciepi aku, rozrusznik no i twoje nerwy.
Bez przecinaka i młota, to ch** nie robota.
Awatar użytkownika
bialy0666
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1203
Rejestracja: 01 sie 2010, 2:58

Post autor: bialy0666 »

zalej filtr paliwa wcześniej[ oczywiście po wymianie na nowy] załapie a odpowietrzy się sam nic nie odkręcaj , na początku może pracować nie równo
Awatar użytkownika
Dawids
Newbie
Newbie
Posty: 4
Rejestracja: 11 gru 2012, 8:08
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Dawids »

Dzięki wszystkim za odpowiedzi.

Właśnie wróciłem z parkingu i w sumie nic się nie zmieniło. Poszedłem z naładowanym akumulatorkiem, ale dość szybko osłabł. Tak się zastanawiam czy to aby na pewno brak paliwa jest problemem. Na zdjęciu poniżej, w jasnym przewodzie paliwowym jest paliwo. Widać było jak mały bąbel powietrza przez niego przepływa. Troszkę mi to nie pasuje do teorii o braku paliwa w układzie. Czy to możliwe, żeby układ był zapowietrzony, a mimo wszystko w tym przewodzie przepływa paliwo?

Obrazek
Awatar użytkownika
bialy0666
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1203
Rejestracja: 01 sie 2010, 2:58

Post autor: bialy0666 »

wymieniłeś filtr paliwa lub odwadniałeś stary?
edit; a z wydechu coś się wydobywa?
może aku padło za wcześnie
Awatar użytkownika
Dawids
Newbie
Newbie
Posty: 4
Rejestracja: 11 gru 2012, 8:08
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Dawids »

[quote="bialy0666"]wymieniłeś filtr paliwa lub odwadniałeś stary?
edit; a z wydechu coś się wydobywa?
może aku padło za wcześnie[/quote]
Dziś nic nie robiłem oprócz wmontowania akumulatora. Nie miałem jak sprawdzić co się dzieje pod maską bądź z tyłu auta, bo byłem sam. Może faktycznie akumulator padł za wcześnie. Chociaż wydaje mi się, że dość sporo mógł wtłoczyć paliwa (kręciłem rozrusznikiem tak 6 - 8 razy).
Na czym polega odwadnianie filtra?
Nie wiem czy to ma duże znaczenie, ale filtr był wymieniany w maju tego roku.
Awatar użytkownika
bialy0666
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1203
Rejestracja: 01 sie 2010, 2:58

Post autor: bialy0666 »

mogło przytkać parafiną filtr paliwa albo cmok w baku i pompa ciągnie paliwo lecz w niedostatecznej ilości,odwodnienie; pod spodem filtra paliwa masz zakrętkę[ poluzuj śrubę obejmy filtra , podnieś filtr nie odpinaj przewodów od filtra podłuż naczynie przeźroczyste pod filtr może być obcięta butelka plastikowa aby ocenić co wycieknie z filtra ] przekręć ją wprawo powinno cieknąć paliwo , jeśli nic nie pocieknie filtr do wymiany , przed założeniem nowego filtra przedmuchaj przewód paliwa znajdujący się z lewej strony filtra od strony baku widoczny na twoim zdjęciu [lub wyczyścić bak], jak poleje się paliwo zakręć zakrętkę, nie zaszkodzi przedmuchać przewodu jak przy wymianie , zamontuj przedmuchany przewód , wypnij z filtra paliwa zawór regulacyjny z prawej strony z 2 przewodami[ powrotu ],przez otwór po zaworze zalej filtr NO do pełna [ duża strzykawka się przyda] zamontuj zawór i spróbuj odpalić .
jeśli aku padło za wcześnie zalej filtr przez otwór po zaworze regulacyjnym.
Awatar użytkownika
Dawids
Newbie
Newbie
Posty: 4
Rejestracja: 11 gru 2012, 8:08
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Dawids »

Tak dla formalności: kupiłem nowy akumulator (Centra Futura 64Ah), filtr paliwa oraz dużą strzykawkę, zalałem filtr i po kilku dłuższych próbach silnik zaskoczył.

Dzięki wszystkim za podpowiedzi :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”