[9n] problem ze swiatłami stopu i kontrolka ECP
Moderatorzy: Global Moderator, Moderator
[9n] problem ze swiatłami stopu i kontrolka ECP
Witam. Od niedawna jestem właścicielem polówki z 2002r. Jestem bardzo zadowolony z tego samochodu:) Dzisiaj spotkała mnie nietypowa sytuacja i bardzo proszę o pomoc. Mianowicie chodzi mi o to że zaczęła mi się palić kontrolka ECP w trakcie jazdy a po wyłączeniu silnika światła stopu palą mi się(tak samo jest jak jadę). Przez to muszę odłączać akumulator:( Czy mógłby mi ktoś doradzić jaka jest tego przyczyna i jak rozwiązać ten problem??? Pozdrawiam.
[quote="zeo"] Dzisiaj spotkała mnie nietypowa sytuacja i bardzo proszę o pomoc.[/quote]
Powiedziałbym, że wręcz przeciwnie. Z tego co czytałem jest to niestety bardzo typowe dla naszych autek. Nawalił Ci czujnik stopu. Musisz go po prostu wymienić. Z tego co się orientuję naprawa nie jest szczególnie trudna, także powinieneś dać sobie radę samemu. Na rynku podobno jest wiele zamienników w cenie ok 40zł, ale bardzo często z nimi jest tak, że musisz kupić 3 egzemplarze, żeby trafić na coś co będzie działać dłużej jak kilka miesięcy. Dlatego lepiej zainwestować raz a porządnie, niż kilka razy płacić mniej.
Na forum jest już kilka wątków na ten temat, zatem użyj szukajki a być może znajdziesz nawet dokładne instrukcje co trzeba zrobić.
Powiedziałbym, że wręcz przeciwnie. Z tego co czytałem jest to niestety bardzo typowe dla naszych autek. Nawalił Ci czujnik stopu. Musisz go po prostu wymienić. Z tego co się orientuję naprawa nie jest szczególnie trudna, także powinieneś dać sobie radę samemu. Na rynku podobno jest wiele zamienników w cenie ok 40zł, ale bardzo często z nimi jest tak, że musisz kupić 3 egzemplarze, żeby trafić na coś co będzie działać dłużej jak kilka miesięcy. Dlatego lepiej zainwestować raz a porządnie, niż kilka razy płacić mniej.
Na forum jest już kilka wątków na ten temat, zatem użyj szukajki a być może znajdziesz nawet dokładne instrukcje co trzeba zrobić.
Są trzy rodzaje. Dwa są ze sobą zamienne
Tańszy :
Zamiennik kosztuje ok 20 PLN pada po ok 3 mięsiącach
Drugi :
Koszt na alledrogo z przesyłką 36 PLN
Po zajrzeniu do środka wydaje się solidniejszy (większe styki ,brak małych elementów podatnych na urwanie). Taki właśnie obecnie testuje. Różnica jest w montażu zielony montuje się na wciśniętym pedale. W przeciwieństwie do czarnego ,gdzie montaż na wciśniętym hamulcu powoduje jego uszkodzenie.
Jest jeszcze trzeci montaż jak w przypadku zielonego ale nie wiem czy się zmieści.
[img]http://images37.fotosik.pl/30/39b35e2af8798669.jpg[img]
Tańszy :
Zamiennik kosztuje ok 20 PLN pada po ok 3 mięsiącach
Drugi :
Koszt na alledrogo z przesyłką 36 PLN
Po zajrzeniu do środka wydaje się solidniejszy (większe styki ,brak małych elementów podatnych na urwanie). Taki właśnie obecnie testuje. Różnica jest w montażu zielony montuje się na wciśniętym pedale. W przeciwieństwie do czarnego ,gdzie montaż na wciśniętym hamulcu powoduje jego uszkodzenie.
Jest jeszcze trzeci montaż jak w przypadku zielonego ale nie wiem czy się zmieści.
[img]http://images37.fotosik.pl/30/39b35e2af8798669.jpg[img]
Lenistwo drogą do postępu
Wielkie dzięki za pomoc. Wymienię ten czujnik i zobaczymy co będzie. Jak macie coś do polecenia żeby kupić przez internet to bardzo prosze o jakieś linki. Szczęśliwej bezkolizyjnej i awaryjnej jazdy polówkami Wam życzę w nowym 2011 roku!!!
Niestety, dzisiaj i ja miałem ten kłopot. :angry2: Nawalił mi włącznik i nie miałem w ogóle stopu. Wyjąłem go - wyglądał tak jak ten na pierwszym zdjęciu... Czytając wcześniej o wadliwych zamiennikach, pojechałem od razu do serwisu VW. Kupiłem nowy, oryginalny włącznik - Do mojego Polo 9N 2002r. sprzedano mi taki jak ten zielony, tylko że czarny. 
Zapłaciłem za niego zaledwie 42zł. Wymiana jest bardzo szybka, bez żadnych narzędzi. Wyjecie z racji, że musiałem się trochę przyjrzeć zajęło mi 5 min, a założenie nowego ok. 1,5 min. :oki: Wyłącznik przekręca się po prostu i elegancko wychodzi. Wszystkie operacje wykonywałem nie dotykając pedału hamulca. Pedał był nie wciśnięty. Nie zauważyłem żadnych możliwości uszkodzenia czujnika/włącznika przy montowaniu na wciśniętym/nie wciśniętym pedale. Według mnie, to bez różnicy. Włącznik pod delikatnym kątem się wyjmuje i podobnie montuje. Po wymianie włącznika, stop już normalnie świeci. Jedynie EPC samo nie zgasło. Muszę chyba podłączyć pod kompa i wykasować błąd. Nic trudnego 
:oki:
Zapłaciłem za niego zaledwie 42zł. Wymiana jest bardzo szybka, bez żadnych narzędzi. Wyjecie z racji, że musiałem się trochę przyjrzeć zajęło mi 5 min, a założenie nowego ok. 1,5 min. :oki: Wyłącznik przekręca się po prostu i elegancko wychodzi. Wszystkie operacje wykonywałem nie dotykając pedału hamulca. Pedał był nie wciśnięty. Nie zauważyłem żadnych możliwości uszkodzenia czujnika/włącznika przy montowaniu na wciśniętym/nie wciśniętym pedale. Według mnie, to bez różnicy. Włącznik pod delikatnym kątem się wyjmuje i podobnie montuje. Po wymianie włącznika, stop już normalnie świeci. Jedynie EPC samo nie zgasło. Muszę chyba podłączyć pod kompa i wykasować błąd. Nic trudnego :oki:-
AAnonymous
Cześć. Dziś zapaliła mi sie kontrolka EPC. Pierwszy raz takie cos sie stalo. Pali sie caly czas. Swiatla stopy permanentnie nie włączają się. Nie aktywuje się również tempomat. Moze to ten czujnik.
Diagnostyka jutro bedzie, bo dzis nie powiodlo się podlaczenie do zadnego z kontrolerow. Pomijając to, sprawdziwlem wybiorczo kilka bezpiecznikow ale poki co pudlo. Jutro podjescie drugie, sprawdze dokladniej. Silnik i inne podzespoly lacznie z ABS pracują normalnie. Są sprawne.
Mam pytanie do Witka, ja w zamiennik tez nie bede sie bawil, ale czy faktycznie nie jest trudny montaż i demontaż? Mam mało czasu i potrzebne auto mi jest i zastanawiam sie czy jest sens dawac do serwisu. Wolałbym sam wymienić. Mozesz mi powiedzieć, czy jest jakis zatrzask, ktory wpierw trzeba odbezpieczyć? Bedac twarzą w kierunku kierownicy, w kierunku jazdy, w ktorą stronę wykręca sie? Czy wtyczka ma jakis zatrzask?
Diagnostyka jutro bedzie, bo dzis nie powiodlo się podlaczenie do zadnego z kontrolerow. Pomijając to, sprawdziwlem wybiorczo kilka bezpiecznikow ale poki co pudlo. Jutro podjescie drugie, sprawdze dokladniej. Silnik i inne podzespoly lacznie z ABS pracują normalnie. Są sprawne.
Mam pytanie do Witka, ja w zamiennik tez nie bede sie bawil, ale czy faktycznie nie jest trudny montaż i demontaż? Mam mało czasu i potrzebne auto mi jest i zastanawiam sie czy jest sens dawac do serwisu. Wolałbym sam wymienić. Mozesz mi powiedzieć, czy jest jakis zatrzask, ktory wpierw trzeba odbezpieczyć? Bedac twarzą w kierunku kierownicy, w kierunku jazdy, w ktorą stronę wykręca sie? Czy wtyczka ma jakis zatrzask?
Witam. Nie ma żadnego zatrzasku. Po prostu łapiesz za czujnik, przekręcasz go o mniej więcej 45 stopni chyba w prawo i czujnik wychodzi. Wyciągasz go ciągnąc go (nie używając siły) do siebie. Końcówka która służy do montażu ma okrągły kształt. Ma ona na swoim końcu dwa takie "skrzydełka". Po przekręceniu, te dwa skrzydełka wychodzą przez takie dwa nacięcia w blasze koło pedału. Tak wygląda otwór przy pedale hamulca:
A tak wygląda sam czujnik z ASO za 42zł
:
Jak dla mnie na bank poszedł Ci czujnik. Dlatego też nie włącza się tempomat - czujnik jest potrzebny żeby wyłączyć tempomat przy wciśnięciu hamulca. Dla bezpieczeństwa sterownik pewnie wyłączył całkiem go. Jednak diagnostyka na pewno wcześniej wskazana. Pewnie będziesz miał błąd dotyczący pedału hamulca/gazu. Nie pamiętam kodu.
A i co do montażu. Kiedyś, przy okazji wymiany modułu komfortu pod zdalny centralny zamek, specjalnie sprawdziłem, czy jest jakaś różnica pomiędzy montażem przy nie wciśniętym i wciśniętym pedale. Okazuje się, że należy montować czujnik przy NIE WCIŚNIĘTYM pedale. Dlaczego? Nic na pewno się nie uszkodzi. Jednak jeżeli zamontuje się włącznik przy wciśniętym pedale, światła stopu będą się za późno włączać. Pedał będzie wciśnięty na tyle że już będzie się hamować, a światła jeszcze się nie zapalą. Wnioskuję zatem, że po podpięciu wtyczki, sterownik odpowiedzialny za czujnik, tak jakby go sobie kalibruje. Po włożeniu czujnik chowa swój bolec opierając się o niewciśnięty pedał na głębokość w jakiej pedał jest nie wciśnięty, a sterownik uznaje ten punkt za punkt "zero". Na podstawie zmiany rezystancji czujnika po wciśnięciu pedału, zapala w odpowiednim momencie światła. Gdy włoży się czujnik na wciśniętym pedale, czujnik nie schowa bolca i wtedy chyba to korzysta z ustawień domyślnych - nie zawsze zgodnym z pozycją pedału. Tak sobie to tłumaczę po obserwacji różnicy w działaniu
Pozdrawiam
A tak wygląda sam czujnik z ASO za 42zł
:Jak dla mnie na bank poszedł Ci czujnik. Dlatego też nie włącza się tempomat - czujnik jest potrzebny żeby wyłączyć tempomat przy wciśnięciu hamulca. Dla bezpieczeństwa sterownik pewnie wyłączył całkiem go. Jednak diagnostyka na pewno wcześniej wskazana. Pewnie będziesz miał błąd dotyczący pedału hamulca/gazu. Nie pamiętam kodu.
A i co do montażu. Kiedyś, przy okazji wymiany modułu komfortu pod zdalny centralny zamek, specjalnie sprawdziłem, czy jest jakaś różnica pomiędzy montażem przy nie wciśniętym i wciśniętym pedale. Okazuje się, że należy montować czujnik przy NIE WCIŚNIĘTYM pedale. Dlaczego? Nic na pewno się nie uszkodzi. Jednak jeżeli zamontuje się włącznik przy wciśniętym pedale, światła stopu będą się za późno włączać. Pedał będzie wciśnięty na tyle że już będzie się hamować, a światła jeszcze się nie zapalą. Wnioskuję zatem, że po podpięciu wtyczki, sterownik odpowiedzialny za czujnik, tak jakby go sobie kalibruje. Po włożeniu czujnik chowa swój bolec opierając się o niewciśnięty pedał na głębokość w jakiej pedał jest nie wciśnięty, a sterownik uznaje ten punkt za punkt "zero". Na podstawie zmiany rezystancji czujnika po wciśnięciu pedału, zapala w odpowiednim momencie światła. Gdy włoży się czujnik na wciśniętym pedale, czujnik nie schowa bolca i wtedy chyba to korzysta z ustawień domyślnych - nie zawsze zgodnym z pozycją pedału. Tak sobie to tłumaczę po obserwacji różnicy w działaniu
Pozdrawiam
U mnie tez ten czujink poszedl. Wyciagnac, jak kolega npisal wyzej, mozna go rozebrac, przeczyscic styki papaierem sciernym delikatnie, zlozyc i powinno byc ok. Przynajmniej u mnie obylo sie bez wymiany, tylko rozebranie i czyszczenie czujnika.
[size=12px][/size]
Moja próba czyszczenia skończyła sie dewastacją czujnika. Połamałem go kompletnie.
Połamałem go kompletnie. -
AAnonymous
Witek6935, dalbym Ci pochwałę, ale nie wiem, gdzie to zgłosić, a nie jestem autorem posta. Pomogla mi Twoja instrukcja wyjecia włącznika swiateł stop. Napisałem celowo włącznik, a nie czujnik, ponieważ rozebrałem to i w środku nie ma żadnej elektroniki, jest elektryka.
Warto dodać, że żeby wyjąć wygodnie wtyczką, warto odkrecić nawiew na nogi - 1 torx i moja towja z zaczepow sie wypnie druga częsć nawiewu. Mam inny typ części. U mnie jest 4 stykowy firmy Delphi. Mam tempomat, wiec moze dlatego. To co nas interesuje, czyli styki znajdują sie w obudowie wtyczki. Tam są 2 male po boku zaczepy. Trzeba je odblokować i wysunac czesc ze stykami. Taka ramka to jest z 1 lub 2 poprzecznymi blaszkami i te blaszki wlasnie albo sie na zestyku zabrudzą albo utlenią albo coś sie podjara tam. Druga rzecz, obudowa nie jest hermetyczna, żeby w razie jakiegoś zwarcia było dostęp powietrza co tez sprzyja po latach tlenkom. Budowa włącznika wyglada tak, że w tej okraglej czesci jest plastikowy walec. Przesuwa sie dzieki sprężynie miedzy scianka kapselka a dolem tego "pływaka z bolcem". Przekrecenie to przy montazu/demontazu powoduje, ze umieszcozny na tym walcu "kołek" przesuwajac sie podwaza od spodu styki.
Ktoś tu pisał o metodzie z bateryjką i żarówką... żeby sprawdzić, czy działa... łatwiej uzyc multimetr i sprawdzic czy jest przejscie czy go nie ma. U mnie na 1 blaszcze cos sie dzialo, bo ma troche zmienioną barwę i powierzchnia styku była czarna. Przeczyscilem kontaktem, ktory utlenia tlenki. Zlozylem w calosc. Zamontowalem. Mam 2 blaszki ale 1 gdzie bylo okopcone wyglada jakby miala byc na stale zgrzana z blaszka z obu stron, a tymczasem z 1 juz nie jest.
Efekt: kontrolka EPC sama zgasła. Swiatla stop palą się, ale.... nie dziala mi nadal tempomat. Bezpieczniki, ktore sprawdzalem, które powinny odpowiadac za te rzeczy, byly OK. Bledy wykasowalem. Usterka nadal jest. Chyba znow przestaly dzialac swiatla i tempomat nadal nie dziala.
Warto dodać, że żeby wyjąć wygodnie wtyczką, warto odkrecić nawiew na nogi - 1 torx i moja towja z zaczepow sie wypnie druga częsć nawiewu. Mam inny typ części. U mnie jest 4 stykowy firmy Delphi. Mam tempomat, wiec moze dlatego. To co nas interesuje, czyli styki znajdują sie w obudowie wtyczki. Tam są 2 male po boku zaczepy. Trzeba je odblokować i wysunac czesc ze stykami. Taka ramka to jest z 1 lub 2 poprzecznymi blaszkami i te blaszki wlasnie albo sie na zestyku zabrudzą albo utlenią albo coś sie podjara tam. Druga rzecz, obudowa nie jest hermetyczna, żeby w razie jakiegoś zwarcia było dostęp powietrza co tez sprzyja po latach tlenkom. Budowa włącznika wyglada tak, że w tej okraglej czesci jest plastikowy walec. Przesuwa sie dzieki sprężynie miedzy scianka kapselka a dolem tego "pływaka z bolcem". Przekrecenie to przy montazu/demontazu powoduje, ze umieszcozny na tym walcu "kołek" przesuwajac sie podwaza od spodu styki.
Ktoś tu pisał o metodzie z bateryjką i żarówką... żeby sprawdzić, czy działa... łatwiej uzyc multimetr i sprawdzic czy jest przejscie czy go nie ma. U mnie na 1 blaszcze cos sie dzialo, bo ma troche zmienioną barwę i powierzchnia styku była czarna. Przeczyscilem kontaktem, ktory utlenia tlenki. Zlozylem w calosc. Zamontowalem. Mam 2 blaszki ale 1 gdzie bylo okopcone wyglada jakby miala byc na stale zgrzana z blaszka z obu stron, a tymczasem z 1 juz nie jest.
Efekt: kontrolka EPC sama zgasła. Swiatla stop palą się, ale.... nie dziala mi nadal tempomat. Bezpieczniki, ktore sprawdzalem, które powinny odpowiadac za te rzeczy, byly OK. Bledy wykasowalem. Usterka nadal jest. Chyba znow przestaly dzialac swiatla i tempomat nadal nie dziala.
Ostatnio zmieniony 14 sty 2013, 15:54 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja walczyłem z tym włącznikiem trzy razy. Potem zastosowałem włącznik stopu z VW Bora ,new beatle wygląda tak
Jest dużo solidniej zbudowany. Zresztą po jego założeniu spokój od dwóch lat. Pasuje bez przeróbek. Jest troszkę większy ale da się założyć bez problemu. Jedyną różnią z tego co pamiętam (trzeba by sprawdzić ,bo mogę się mylić ) to inny sposób montażu . Przekręca się go w gnieździe na lekko wciśniętym pedale.
Jest dużo solidniej zbudowany. Zresztą po jego założeniu spokój od dwóch lat. Pasuje bez przeróbek. Jest troszkę większy ale da się założyć bez problemu. Jedyną różnią z tego co pamiętam (trzeba by sprawdzić ,bo mogę się mylić ) to inny sposób montażu . Przekręca się go w gnieździe na lekko wciśniętym pedale.
Lenistwo drogą do postępu
[quote="Wolga85"]Ja walczyłem z tym włącznikiem trzy razy. Potem zastosowałem włącznik stopu z VW Bora ,new beatle wygląda tak
Jest dużo solidniej zbudowany. Zresztą po jego założeniu spokój od dwóch lat. Pasuje bez przeróbek. Jest troszkę większy ale da się założyć bez problemu. Jedyną różnią z tego co pamiętam (trzeba by sprawdzić ,bo mogę się mylić ) to inny sposób montażu . Przekręca się go w gnieździe na lekko wciśniętym pedale.[/quote]
Ten mój nowy z ASO wygląda identycznie jak ten co tutaj pokazałeś, tylko że jest czarny... Ten co wyjąłem bo przestał działać, był właśnie inny (taki jak na fotce w pierwszym poście). Część jednak dopasowana po nr VIN więc chyba już tamte wycofali.
[quote="cruz"]Efekt: kontrolka EPC sama zgasła. Swiatla stop palą się, ale.... nie dziala mi nadal tempomat. Bezpieczniki, ktore sprawdzalem, które powinny odpowiadac za te rzeczy, byly OK. Bledy wykasowalem. Usterka nadal jest. Chyba znow przestaly dzialac swiatla i tempomat nadal nie dziala.[/quote]
Być może trzeba wykasować błąd. Ja od niedawna też mam już tempomat i włącznika nie musiałem wymieniać... Wciśnięcie hamulca wyłącza tempomat, zatem raczej włączniki są takie same...
Podłącz VAG-COMa i zobacz czy jest błąd. Jeśli nie, to może trzeba go aktywować?
Pozdrawiam
Jest dużo solidniej zbudowany. Zresztą po jego założeniu spokój od dwóch lat. Pasuje bez przeróbek. Jest troszkę większy ale da się założyć bez problemu. Jedyną różnią z tego co pamiętam (trzeba by sprawdzić ,bo mogę się mylić ) to inny sposób montażu . Przekręca się go w gnieździe na lekko wciśniętym pedale.[/quote]
Ten mój nowy z ASO wygląda identycznie jak ten co tutaj pokazałeś, tylko że jest czarny... Ten co wyjąłem bo przestał działać, był właśnie inny (taki jak na fotce w pierwszym poście). Część jednak dopasowana po nr VIN więc chyba już tamte wycofali.
[quote="cruz"]Efekt: kontrolka EPC sama zgasła. Swiatla stop palą się, ale.... nie dziala mi nadal tempomat. Bezpieczniki, ktore sprawdzalem, które powinny odpowiadac za te rzeczy, byly OK. Bledy wykasowalem. Usterka nadal jest. Chyba znow przestaly dzialac swiatla i tempomat nadal nie dziala.[/quote]
Być może trzeba wykasować błąd. Ja od niedawna też mam już tempomat i włącznika nie musiałem wymieniać... Wciśnięcie hamulca wyłącza tempomat, zatem raczej włączniki są takie same...
Podłącz VAG-COMa i zobacz czy jest błąd. Jeśli nie, to może trzeba go aktywować?
Pozdrawiam
-
AAnonymous
Kupiłem nową część, poniewaz po zmontowaniu starej mam czas sie pali swiatlo stopu.
Kod nowej: 6q0 945 511. Stara miala początek B30 a reszta taka sama. Nowa czesc jest innej konstrukcji. Wyglada jak ta zielona ze zdjęcia, a stara jak pokazał Wołga. Dowiedziałem się w ASO, że tamte były zawodne, stąd ta zmiana i sposób montażu jest identyczny jak starej konstrukcji.
W urządzeniu nie ma potencjometru. Są zwykłe zestyki, więc nie kalibruje się go. Niektórzy pisali o sposobie montazu przy wcisnietym pedale, mysle ze to moze wynikac z budowy wlacznika, tego w jaki sposob jest auaktywniany, dlatego mierzenie go miernikiem po kupnie mija sie z celem, bo trzeba przekrecic wnetrze a to jest ludzie dowykonania gdy zamontowany jest w aucie i zdjeta wtyczka.
Tempomat jest fabryczny i ja go nie deaktywowalem zmianą kodowania w sterowniku. Wiem jak wlacza sie tempomat podzczas jazdy. Nie dzialał pewnie dlatego, ze nie kontaktowal w ogole przelacznik albo teraz sie zwiesil na dobre. Błąd był tylko pedału hamulca i to sporadyczny... . Super , taki sporadyczny ze az na amen zamulił. Mysle ze jak jutro wymienie, to problem minie.
Podkresle tylko, ze mowie o modelu 9n3 z pierwszych lat produkcji. Co pare lat sa drobne zmiany w elektryce, wiec moze ktos miec subtelne roznice w zachowaniu.
Kod nowej: 6q0 945 511. Stara miala początek B30 a reszta taka sama. Nowa czesc jest innej konstrukcji. Wyglada jak ta zielona ze zdjęcia, a stara jak pokazał Wołga. Dowiedziałem się w ASO, że tamte były zawodne, stąd ta zmiana i sposób montażu jest identyczny jak starej konstrukcji.
W urządzeniu nie ma potencjometru. Są zwykłe zestyki, więc nie kalibruje się go. Niektórzy pisali o sposobie montazu przy wcisnietym pedale, mysle ze to moze wynikac z budowy wlacznika, tego w jaki sposob jest auaktywniany, dlatego mierzenie go miernikiem po kupnie mija sie z celem, bo trzeba przekrecic wnetrze a to jest ludzie dowykonania gdy zamontowany jest w aucie i zdjeta wtyczka.
Tempomat jest fabryczny i ja go nie deaktywowalem zmianą kodowania w sterowniku. Wiem jak wlacza sie tempomat podzczas jazdy
. Nie dzialał pewnie dlatego, ze nie kontaktowal w ogole przelacznik albo teraz sie zwiesil na dobre. Błąd był tylko pedału hamulca i to sporadyczny... . Super , taki sporadyczny ze az na amen zamulił. Mysle ze jak jutro wymienie, to problem minie.Podkresle tylko, ze mowie o modelu 9n3 z pierwszych lat produkcji. Co pare lat sa drobne zmiany w elektryce, wiec moze ktos miec subtelne roznice w zachowaniu.
Jesli masz kompa, a po wymianie tego czujnika stopu nadal by nie bylo tempomatu, to podepnij sie pod kompa, wejdz w engine/silnik, tam w bloki pomiarowe/meas. blocks, tam w grupe 006 i nacisnij pedal. W ktoryms okienku (nie pamietam teraz dokladnie) zmienia sie wartosci, tj 1 wyskoczy. Wcisnij sprzeglo i tez gdzies 1 sie pojawi. Przyruszaniu guzikami tempomatu podobnie. Jesli cos naciskasz a nie ma reakcji na blokach/w monitorze t ota czesc jest wadliwa
[size=12px][/size]