[6n] rozrząd, silnik kolizyjny,czy bezkolizyjny

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

m
maniu86wsp
Newbie
Newbie
Posty: 6
Rejestracja: 12 gru 2012, 19:38

[6n] rozrząd, silnik kolizyjny,czy bezkolizyjny

Post autor: maniu86wsp »

Witam Forumowiczów,

Padł mi rozrząd w vw polo 1.4 60KM benzyna 1995r. Chciałbym się dowiedzieć, czy w modelu, który posiadam jest silnik kolizyjny czy też bezkolizyjny. Od tego zapewne będą uzależnione koszta i sens naprawy autka. Proszę o pomoc.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 15 gru 2012, 10:07 przez maniu86wsp, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
rat4
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3181
Rejestracja: 14 lis 2008, 18:13
Lokalizacja: RBI

Post autor: rat4 »

opcja szukaj pomoże rozwiązać twój problem...
civic r18a2/407 1,6 HDi
Awatar użytkownika
klocek
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 400
Rejestracja: 10 lip 2012, 17:37
Lokalizacja: Hrubieszow

Post autor: klocek »

z tego co wiem to wszystkie silniki w 6n byly kolizyjne
Awatar użytkownika
dumle
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1336
Rejestracja: 25 cze 2009, 8:17

Post autor: dumle »

ale istnieje mała szansa że nic się nie stało, więc najpierw obróć wałem i zobacz czy coś jest zblokowane
m
maniu86wsp
Newbie
Newbie
Posty: 6
Rejestracja: 12 gru 2012, 19:38

Post autor: maniu86wsp »

Dzięki za podpowiedź.
Jest to moje pierwsze autko i jedyne co potrafię przy nim zrobić to wymienić choinkę zapachową :? :( Dokładniej jest to silnik 1.4 benzyna 60 KM (LPG) AEX 1995r. Mechanik zaproponował rozebranie silnika i stwierdził, że w najlepszym wypadku koszt nie przekroczy 600 zł ( kompletny rozrząd+pompa wody i robocizna), a w najgorszym wypadku ok 1500zl :beg:
d
daman0629
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 37
Rejestracja: 02 sty 2009, 17:50

Post autor: daman0629 »

nie konicznie az 1500 zl kupujesz uzywany silnik za 600 moze 700 zl i po problemie
Awatar użytkownika
Czołg GT
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1249
Rejestracja: 07 cze 2010, 20:17
Lokalizacja: Czersk Pomorskie

Post autor: Czołg GT »

[quote=""daman0629""]nie konicznie az 1500 zl kupujesz uzywany silnik za 600 moze 700 zl i po problemie[/quote]
zgodzę się o ile znasz kondycje tego nowego ale starego a zawsze dojdzie wymiana rozrządu i innych pierdołków + robocizna
Rozbierać dziada strach ma zawsze wielkie oczy
[size=12px]viewtopic.php?f=28&t=19591[/url]
j
jacekszymek1
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 451
Rejestracja: 07 lip 2011, 17:12

Post autor: jacekszymek1 »

mi jak sie silnik posypał w polo tylko że 1,0 AER to kupiłem silnik na allegro, kurier przywióżł założyliśmy i jeździ ale olej rozrząd trzeba było zmienić
Awatar użytkownika
klocek
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 400
Rejestracja: 10 lip 2012, 17:37
Lokalizacja: Hrubieszow

Post autor: klocek »

Ja 1500zł nie dawał bym za naprawe starego. Raz na milion razy jak rozrzad padnie nic sie moze nie stac. A jak sie stanie to w tym przypadku szukaj silnika innego. Kupisz duzo taniej sam silnik bo przeciez wszystko masz juz do niego.
w
wacku
Początkujący
Początkujący
Posty: 95
Rejestracja: 11 lut 2011, 8:25
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: wacku »

[quote=""klocek""]Ja 1500zł nie dawał bym za naprawe starego. Raz na milion razy jak rozrzad padnie nic sie moze nie stac. A jak sie stanie to w tym przypadku szukaj silnika innego. Kupisz duzo taniej sam silnik bo przeciez wszystko masz juz do niego.[/quote]

A jak kupisz inny to będzie nowy?? to jest jak" Randka w Ciemno" Używkę kupisz za 700-800zł +rozrząd + demontaż silnika+montaż "nowego" silnika +płyny +filtry+ inne nieprzewidziane drobnostki , o ile silnik będzie OK! to wyniesie taniej? Tu przynajmniej wiesz co masz ,a jak zrobisz głowice to masz górę silnika nową. Silniki w VW polo są kolizyjne i trzeba się niestety przygotować na koszty, czy mniejsze czy wieksze to się przekonasz jak rozbierzesz głowicę. Czy próbowałeś odpalić silnik?
m
maniu86wsp
Newbie
Newbie
Posty: 6
Rejestracja: 12 gru 2012, 19:38

Post autor: maniu86wsp »

Próbowałem odpalić silnik, kręci się dół silnika. Jadąc 60km/h na 4-ce zgasł silnik ( jakby ktoś stacyjkę przekręcił podczas jazdy ) momentalnie obroty spadły do zera i nie udało się już go odpalić. Jak pisałem wcześniej, niestety nie znam się na mechanice i szukam podpowiedzi na forum co z tym fantem zrobić. Dzięki za dotychczasowe wskazówki.
Pozdrawiam,
Awatar użytkownika
dumle
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1336
Rejestracja: 25 cze 2009, 8:17

Post autor: dumle »

bo jak masz zerwany pasek to jak ma Ci się góra kręcić?
najpierw załóżcie u mechanika nowy pasek i niech mechanik obróci wałem, wtedy będzie wiadomo czy coś się zgięło i blokuje, jeśli nic nie blokuje to sprawdzacie ciśnienie na cylindrach, jeśli wszędzie jest ok to miałeś farta i twoja wymiana skończyła się na wymianie paska, jeżeli nie miałeś farta to trzeba ściągać głowicę i będzie wiadomo co i jak
m
maniu86wsp
Newbie
Newbie
Posty: 6
Rejestracja: 12 gru 2012, 19:38

Post autor: maniu86wsp »

Jutro mam rozmawiać z mechanikiem. Dam znać jak sprawa potoczyła się dalej.
Dzięki i pozdrawiam,
w
wacku
Początkujący
Początkujący
Posty: 95
Rejestracja: 11 lut 2011, 8:25
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: wacku »

Nie wiem jak u Ciebie było ,ale po zakupie autka należy bezwzględnie wymienić kompletny rozrząd i płyny eksploatacyjne. Po Twoim opisie wynika ,że najprawdopodobnie głowicę będziesz miał do roboty,pasek ,albo spadł ,albo się po prostu urwał ze starości ,jeśli nie był wymieniony na czas rozrząd. Czasami przy wprawnym uchu można wyłapać "stuki" i przy natychmiastowym wyłączeniu silnika można uratować głowice,bo gdy pasek przeskoczy do max 4 zębów wtedy silnik da się jeszcze uratować ,nie zachodzi kolizja między tłokami a zaworami.
m
maniu86wsp
Newbie
Newbie
Posty: 6
Rejestracja: 12 gru 2012, 19:38

Post autor: maniu86wsp »

Witam,
Niestety zerwanie paska uszkodziło silnik. Na dwóch cylindrach nie ma w ogóle ciśnienia. Głowica do wymiany/naprawy. Auto prawdopodobnie pójdzie na żyletki, koszt naprawy minimum 1500zł.
Dzięki za dotychczasowe wskazówki i pomoc.
Pozdrawiam,
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”