[quote=""Borek""]2000 lakierowanie i robocizna przy składaniu do kupy[/quote]
czytaj całe zdanie
300-400 za element to jest 1200-1600zł + robota blacharza/mechanika przy rozbieraniu tego i składaniu(a tam troche więcej jest zniszczonych elementów niż same blachy) 2000 jak nic
A powiedzcie za ile moge sprzedać to polo tak, żeby cena była uczciwa, ale żebym też nie dał się wydymać? Auto pod względem silnika jak i ogólnie jazdy było idealne, nie brało oleju, mało paliło, silnik pracował równo, dodatkowo wymieniłem cały układ wydechowy jakis tydzien przed wypadkiem
[quote=""carolus111""]A powiedzcie za ile moge sprzedać to polo tak, żeby cena była uczciwa, ale żebym też nie dał się wydymać? Auto pod względem silnika jak i ogólnie jazdy było idealne, nie brało oleju, mało paliło, silnik pracował równo, dodatkowo wymieniłem cały układ wydechowy jakis tydzien przed wypadkiem[/quote]
Jeśli masz czas, ochotę, warunki i wiedzę to rozkręć co się da i co jest całe. Na części więcej wyciągniesz niż za całe auto.
Oj chyba lepiej kupić inne polo, bo naprawy wyjdą w podobnej cenie. Sprzedasz części to jeszcze lepiej na tym wyjdziesz, widze ze z okolic jesteś, jakbyś zdecydował się na sprzedanie cokolwiek to daj znać co masz.
Szkoda samochodu ;/
[quote=""Dyluś""][quote=""carolus111""]swoją drogą nie jest to dziwne, że nie wystrzeliła poduszka?[/quote]
[quote=""carolus111""] Kierownice uszkodzilo chyba to, ze jechalem bez pasów i siła swojego ciała wypchnąłem ją do góry [/quote]
sam sobie odpowiedziałeś :crazy:
Szkoda autka[/quote]
Słyszałem już właśnie rózne opinie na ten temat, jedni mówili, że auto bite i poduszki nie ma, rzeczoznawca z PZU stwierdził, że soft poduszki wygasł, a znajomy powiedział, że niezależnie od tego czy miałem pasy czy nie poduszka powinna wystrzelić.
Auta szkoda, bo nigdy mnie nie zawiodło, w zime przy -15 paliło bez problemu, a w dodatku kupiłem je okazyjnie za bezcen, sąsiad który mi wymusił i we mnie uderzył też ma wyrzuty sumienia;p
[quote=""adik300i""]Oj chyba lepiej kupić inne polo, bo naprawy wyjdą w podobnej cenie. Sprzedasz części to jeszcze lepiej na tym wyjdziesz, widze ze z okolic jesteś, jakbyś zdecydował się na sprzedanie cokolwiek to daj znać co masz.
Szkoda samochodu ;/[/quote]
Auta nie naprawiam, postaram się sprzedać w całości, bo niestety nie mam czasu, ani warunków, żeby je rozmonowywać, ktoś kto ma zaplecze, czas, dostęp do częsci i jest w miare ogarnięty z mechaniki bez problemu je sobie naprawi, bo najważniejsze podzespoły są jak najbardziej sprawne. Ewentualnie pozabiera sobie części na przeszczep, a reszte sprzeda.
Sprzedając na części to pewnie ok 4000zł ale do osiągnięcia takiej kwoty będzie trzeba czekać pewnie kilka lat i co z papierami? Auta nie masz i płacisz OC do końca życia? Są inne sposoby ale do legalnych nie należą Sprzedać w całości to ucieszyłbym się z kwoty 1000zł gdybym dostał. Proponuję na Allegro od 500zł bez minimalnej. Jak to się mówi: "auto jest warte tyle ile Ci dają a nie tyle ile chcesz" :amen: