Masakra wróciłem z plaży i ledwie żyję

nawet testowałem wodę i względnie idzie się wykąpać

po czym spiłem z kumplem po browarze i ze zmulenia zasnąłem na godzinę czego efektem są spalone plery

I tak najlepiej żonę z młodym na brzeg ziomek odprawił a my na kocu stare zwyrole mieliśmy dość ciekawy punkt widokowy :crazy: