[quote="polakotek"]:doh: ok i jeszcze mi powiedz, ze silnik nie oberwie jak bedziesz mial gaz
widzialam ostatnio golfa, oczywiscie tuning pelna geba, no i w gazie :doh:[/quote]
A co do gofrów to znajomy ma golfa mk3 w gazie ma nastukane ponad 360tys to znaczy 60 bo juz mu sie licznik okrecił z gazem przesmigał ok. 250tys.I powiem tak jechalem tym golfem i bylem zdziwiony bo na tyle kilometrow co ma nastukane i na gazie jeszcze mega pokazuje swoje rogi, takze nie wmawiac tez ze silnik z gazem w przeciagu 10tys km sie zatrze, korba mu bokiem wyjdzie i bog wie co jeszcze bo to nie prawda a golf jest najlepszym tego dowodem. Konrad chce zakladac LPG niech pakuje, aczkolwiek mimo ze robie polo troche km to LPG do mojego nie zaloze.
A tak pozatym dzien dobry :crazy:
Jest masakra od godziny 2 nie spie :doh: w łozku nic nie robiac postanowilem odpalic kompa i troche pobazgrac. Zwiazane to jest z tym ze w poniedzialek w pracy cos mi przeskoczyło w miednicy i jestem ogolnie kaleka jakich mało isc zabardzo nie moge, schylic sie tez nie i skrecic takze. zwolnilem sie wczoraj wczesniej z roboty i pojechalem do takiego gostka co sie zajmuje nastawianiem takich rzeczy. Efekt wymolestował mi plecy 30zł mniej w portfelu i diagnoza ze cos wyskoczylo i mi cisnie na nerw jak przez 3 dni sie nie poprawi to do doktora, ale ja do doktorka pojde juz dzisiaj bo dzis jest jeszcze gorzej jak wczoraj a o tym ze pojde dzis do roboty to nawet nie marze bo wczoraj mialem juz ciezko ogarnac a dzis to sobie nawet nie wyobrazam. Pewnie pojde na jakies L4 i zastanawia mnie jedno czy jakies odszkodowanie z tego tytułu mi sie nalezy bo to mi sie zrobilo w pracy a jestem ubezpieczony :scratch: