W kwietniu Anno Domini 2009 -stałem się wielce szczęśliwym posiadaczem Rostwagena - z całym szacunkiem dla wielbicieli marki, ja jakoś nie pałam miłością do VW, bo za dużo agro-ścigaczy dało mi się we znaki Golfami wszelakiej maści.
Ale Rostwagen to zupełnie inna para kaloszy.
Oprócz modyfikacji lakieru

Ma zmienione zawieszenie + sprężynki Spax -60 mm.
Silniczek 1,3 75 KM-ów na 4-ro biegowej skrzyni. Daje radę mały chamski pomykacz.
Kółka i opony też zmienione na walce.
Resztę widać na fotach i w podpisie.
Pozdrawiam
Słoń
Ostatnio zmieniony 06 lip 2009, 18:04 przez
slon666, łącznie zmieniany 1 raz.