Przedstawiam sposób na uczynnienie mechanizmu tylnej wycieraczki - U mnie pomogło :victory:
Stan zastany:
Ramię nieruchome - w momencie, kiedy powinno nastąpić poruszenie następowało lekkie przygaśnięcie świateł (najlepiej widoczne przy zgaszonym silniku na lampce oświetlenia wnętrza). Więc prąd był, a silniczek go pobierał, tylko zbyt duże tarcie w mechanizmie nu nie pozwalało.
I podejście :banghead: - wymontowałem mechanizm wycieraczki, spróbowałem go rozkręcić, niestety przekładnia zanitowana skutecznie uniemożliwiała dostęp do wnętrza i odblokowanie zacząłem szukać innego rozwiązania, przed :butcher: .
II podejście :good: - po ponownym zamontowaniu mechanizmu w klapę - pomimo dokładnego nasmarowania uszczelnienia osi w obudowie mechanizm dalej się nie poruszał. Oczyściłem ze smaru i zacząłem podważać OSTROŻNIE gumę wokół osi - najlepiej TĘPĄ igłą lub zaokrągloną i wyszlifowaną końcówką wsuwki do włosów - jest półokrągła w przekroju (poprosić
o 1 szt "kobietę życia" 
).Jednocześnie dokładnie zakrapiając to olejem maszynowym. Co pewien czas zakładałem ramię wycieraczki i w momencie poruszenia przez mechanizm delikatnie, aby nie zerwać wypustów osi (!) poruszałem wycieraczką - choćby o kilka milimetrów. Po każdej próbie olej w ośkę wypłukując rdzę. Po wielu próbach udało Mi się dojść do końca gumowego uszczelnienia
bez jego przecięcia - teraz mogłem zesunąć z osi i dokładnie wyczyścić i rdzę i brudek z 18 lat pracy...Następnie mieszanka oleju ze smarem - aby dotarło w każdy punkt i sam smar na zewnątrz. Pozostało tylko dokładnie zmontować.
No i mój "pocisk" merda sobie ogonkiem
Jeśli komuś się to przyda to będę zadowolony ewentualnie proszę admina o przeniesienie do działu manuali - jeśli się ten skromny opis nadaje.
Pozdrawiam