Witam,
po kupnie auta w zimie musiał mi wpaść jakiś kamyk lub żwirek w wycieraczkę i taka łukowa głęboka rysa był, która mi przeszkadzała. Wymieniłem szybkę z polisy w serwisie VW, od razu zleciłem wymianę wycieraczek.
Przeżyłem na tym lato, jesień i zimę i zauważyłem już nie tak widoczne łukowe ryski, gdzie co tydzień auto dokładniej myję i nawet nie ma skrobaczki - tylko spryskuje zimą.
Po zostawieniu auta w niemieckim serwisie zauważyłem dodatkowo takie rysy bardziej w poziomie - raczej to wycieraczka nie zrobiła. Wybrałem takie dni , gdzie była odwilż, jedynie pierwszego dnia spadł śnieg ale był roztop. Moje pytania są takie:
1. Czy możliwe jest, że jak leżało trochę śniegu na szybie, to ktoś w serwisie potraktował to skrobaczką? Stosują oni skrobaczki w serwisie w ogóle?
2. Jak wytłumaczyć jakieś poziome rysy, które nie są zrobione po torze wycieraczki? Az się dziwię, bo specjalnie mam tylko odmrażacz i od początku powiedziałem, że nigdy nie będę skrobał.
Po prostu nie wiem jak to wytłumaczyć, bo sam nie skrobałem nigdy ale nie chce mi się wierzyć, że w serwisie skrobali (tylko po stronie kierowcy to jest - od pasażera nie ma) - szczególnie gdzie tylko śnieżek mógł leżeć a lodu na stówę nie było, bo była odwilż no i jeszcze niemiecki serwis...
Jakie wytłumaczenie byście mi podpowiadali?
Ostatnio zmieniony 23 mar 2012, 13:28 przez radek.filarski, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja mam 35 tyś najechane w Polo i moja szyba wygląda już nie ciekawie. Nie jest to wada Polo czy VW, tylko jest to wina ekologii. To samo z lakierami, są bardzo delikatne. Mój ojciec ma Audi TT z przebiegiem 90 tyś, tam szyba wygląda już po prostu tragicznie. Jazda w nocy lub pod słońce to jakaś makabra. Zaznaczam, że moje Polo ani Audi nie widziało nigdy skrobaczki, a wycieraczki regularnie wymieniane. Facet w autoryzowanym zakładzie NordGlass powiedział mi, że teraz tak to wygląda, ponieważ do produkcji nie używa się już dodatków na bazie ołowiu, które podnosiły trwałość takiej szyby. Ja latem będę próbował filcem polerskim oraz tlenkiem ceru przywrócić pierwotny wygląd szyby.
[quote=""Aoox""] Facet w autoryzowanym zakładzie NordGlass powiedział mi, że teraz tak to wygląda, ponieważ do produkcji nie używa się już dodatków na bazie ołowiu, które podnosiły trwałość takiej szyby[/quote]
prawda u nas jak robią szkło to wielu mówi ze nie to co było jest specjalna powłoka która nakładasz i rysy znikaja te mniejsze.
I ja bym wymieniał na twoim miejscu wycieraczki.
A co zielonego koloru tak jest ale jest ich bardzo mało małe serie ida przymajmniej w naszej hucie a u nas robią do VW i koszt około 30% większy niż normalnej. AutoMotive robi zaminniki do Vw i też tam maja zieleń jak bys szukał
A izapomniał bym nawet niech ci nie przyjdzie na myśl reklamować bo i tak nie przyjma tego bo powiedza ze złe uzytkowanie a po drugie wpisza cie do komputera jak ,,Trudny klient" i potem w ASO juz wiadomo bedą inaczej patrzeć na takiego klienta
[quote=""radek.filarski""]a czy w nordglass dostępne są do 6R przednie szyby z tym odcieniem zielonym? Czym różni się taka szyba od szyby orginalnej wv tak w praktyce?[/quote]
To czy w NordGlass są dostępne to nie wiem, ale szyby samochodowe zabarwione delikatnie na zielono to tzw szyby atermiczne. Czyli przepuszczają mniej światła słonecznego.