byłem obczaić ten crash,ostro to wyglądało ale po tym co słyszałem przez tel myślałem, że gorsza jazda. Ktoś główną leciał i albo mu wymuszono albo chciał przeskoczyć na czerwonym (po sile uderzenia obstawiam to 2) Generalnie stało vito ze skasowanym przodem i laguna 2 z kogutem taxi złamana w pół od strzału w stronę pasażera z odpalonymi wszystkimi kurtynami i airbagami :shock: chyba ofiar nie było bo karetki na miejscu nie było, albo było tylko już posprzątali. Taksiarz będzie miał lipę, bo stracił narzędzie pracy, nie zazdroszczę mu
