piszczący hamulec

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
ncbmaniak
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 50
Rejestracja: 01 cze 2009, 19:46
Lokalizacja: Bielsko - Biała
Kontakt:

piszczący hamulec

Post autor: ncbmaniak »

cześć,
od jakiegoś czasu pojawia się problem piszczącego hamulca tzn, jak nacisne hamulec to nic ale jak już puszczam to jest taki pisk, w czasie deszczu pisku nie ma, i od razu mam takie pytanko, czy wie ktoś czy można dolewać do wspomagania uniwersalny płyn taki do vw i audi??
z góry dzięki za odpowiedz
pozdr!!
zapraszam serdecznie na moje forum dla Gaduł! www.gaduly.forumex.pl
Awatar użytkownika
sidewinder3
Pan Kubeczek
Posty: 505
Rejestracja: 22 lis 2008, 8:52
Lokalizacja: GA

Post autor: sidewinder3 »

Też mam taką przypadłość w mojej zabawce. Pisk dobywa się gdzieś z okolic lewego tylnego koła zawsze przy PUSZCZANIU pedału hamulca albo zwalnianiu ręcznego. Jak jest mokro i dostanie wody - to nie piszczy. Walczyłem z tym swego czasu smarując wszystko co popadnie i bez efektu :niewiem:
Awatar użytkownika
KaWu
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 80
Rejestracja: 21 lis 2008, 5:19
Lokalizacja: Jawor

Post autor: KaWu »

Piszczą hamulce z przodu czy z tyłu :?:
Jak przód - to ściągnąć koła, wyjąć klocki i przesmarowadź prowadnice.
Jak tył - to zdjąć bęben i poczyścić.
Ale patrząc że zależy to od pogody to :niewiem:

[quote=""ncbmaniak""]czy wie ktoś czy można dolewać do wspomagania uniwersalny płyn taki do vw i audi??[/quote]

raczej można - choc przyjęło się stosować na dolewki taki sam jakim jest zalany uklad.
Awatar użytkownika
Artpolo
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 1789
Rejestracja: 04 cze 2009, 15:07
Lokalizacja: Nibiru

Post autor: Artpolo »

KaWu masz rację. Rozebrać bębny wyczyścić i nasmarować. Sam sobie tak załatwiłem hamulce karcherem :grin:
Jeżeli z góry zakładasz, że czemuś nie podołasz - nie uda Ci się to nigdy..... Bruce Lee :)
Awatar użytkownika
Iceman
Swój
Swój
Posty: 788
Rejestracja: 05 kwie 2009, 14:14

Post autor: Iceman »

Mam to samo,puszczenie hamulca zwykłego czy ręcznego słychać pisk :angry:
zrobi sie troche wilgotno, tzn. zima lub deszczyk i problem znika ;)
trzeba się zająć tymi bębnami ..
Awatar użytkownika
Goozik
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 1724
Rejestracja: 12 lis 2008, 9:04
Lokalizacja: CB

Post autor: Goozik »

to piszcza szczeki cieraja o tarcz kotwiczna
wystarczy zdjac beben i przesmarowac w miejscu styku ewentualnie lekko przeszlifowac szczeke w miejscu dotyku do blachy i problem załawtiony na dobre
Awatar użytkownika
sidewinder3
Pan Kubeczek
Posty: 505
Rejestracja: 22 lis 2008, 8:52
Lokalizacja: GA

Post autor: sidewinder3 »

[quote=""Goozik""]to piszcza szczeki cieraja o tarcz kotwiczna[/quote]
Hehe a u mnie piszczy nawet jak mam bęben i szczęki zdjęte :rotfl:
D
Dziadek13
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1149
Rejestracja: 14 lis 2008, 13:47
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: Dziadek13 »

Jak sie oszczędza na klockach to zawsze będą piszczeć ponieważ w tanich klockach zamiast opiłków miedzianych,mosiężnych pakują opiłki stalowe stąd te piski stal o stal no i żywotność tarcz też sie skraca jeżeli jest wilgoć w powietrzu to nie piszczą ale droga hamowania jest dłuższa.
Awatar użytkownika
krzzbi773polo
Początkujący
Początkujący
Posty: 98
Rejestracja: 04 gru 2008, 17:33
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: krzzbi773polo »

witam jezeli pisk dochodzi z tylnego kola to trzeba zdjac beben hamulcowy i spryskac delikatnie mechanizm rozpierajacy szczeki hamulca recznego.jezeli po zalozeniu bebna i po kilkakrotnym nacisnieciu hamulca nadal piszczy to trzeba zdjac beben wymontowac mechanizm rozpierajacy szceki od recznego dobrze wyczyscic i bedzie git.tylko pamietaj zeby delikatnie spryskac i smarowac aby aby i zeby nienaopaprac na szczeki i beben.
Awatar użytkownika
rat4
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3181
Rejestracja: 14 lis 2008, 18:13
Lokalizacja: RBI

Post autor: rat4 »

Sprawdź też przy okazji ile masz tych klocków jeszcze, czasem tak piszczy to oznaka że kończą się klocki. :agresyw:
civic r18a2/407 1,6 HDi
Awatar użytkownika
ncbmaniak
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 50
Rejestracja: 01 cze 2009, 19:46
Lokalizacja: Bielsko - Biała
Kontakt:

Post autor: ncbmaniak »

Dzieki wam bardzo! :oki: Własnie sie zabieram za rozbieranko koła :butcher:
zapraszam serdecznie na moje forum dla Gaduł! www.gaduly.forumex.pl
Awatar użytkownika
conan
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 259
Rejestracja: 14 lis 2008, 21:30

Post autor: conan »

To chyba jakaś kolejna choroba polo, pisk przy puszczaniu pedału hamulca z tyłu. To te rozpieraki z ręcznego. Ostatnio stałem pod makiem to w ibizie koleś miał to samo co ja. Też już myślałem nad przesmarowaniem tego ale nie ruszam do następnego roku kiedy bede wymieniać szczęki bo szkoda ruszać łóżysko jak nie trzeba a stare lubi potem szybko paść.
Awatar użytkownika
Artpolo
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 1789
Rejestracja: 04 cze 2009, 15:07
Lokalizacja: Nibiru

Post autor: Artpolo »

Nie ruszasz łożyska.
Ściągasz dekielek, spinkę i odkręcasz śrubę. Ściągasz bęben i smarujesz wszystko oprócz szczęk. Nie zapomnij zwolnić ręczny przed zdjęciem bębna.
Jeżeli z góry zakładasz, że czemuś nie podołasz - nie uda Ci się to nigdy..... Bruce Lee :)
Awatar użytkownika
turzol
Mały Spamer
Mały Spamer
Posty: 3323
Rejestracja: 14 lis 2008, 8:01
Lokalizacja: Tychy

Post autor: turzol »

[quote=""conan""]To chyba jakaś kolejna choroba polo, pisk przy puszczaniu pedału hamulca z tyłu. To te rozpieraki z ręcznego. Ostatnio stałem pod makiem to w ibizie koleś miał to samo co ja. Też już myślałem nad przesmarowaniem tego ale nie ruszam do następnego roku kiedy bede wymieniać szczęki bo szkoda ruszać łóżysko jak nie trzeba a stare lubi potem szybko paść.[/quote]

Dlatego lepiej założyć tarcze na tył i zapomnisz o pordzewiałych piszczących bębnach ;)
Awatar użytkownika
Artpolo
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 1789
Rejestracja: 04 cze 2009, 15:07
Lokalizacja: Nibiru

Post autor: Artpolo »

turzol i to jest właśnie to :yahoo:
Jeżeli z góry zakładasz, że czemuś nie podołasz - nie uda Ci się to nigdy..... Bruce Lee :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „zawieszenie + hamulce”