[6N] Problem z gaśnięciem silnika

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

p
prwd
Newbie
Newbie
Posty: 8
Rejestracja: 22 sie 2011, 13:44

[6N] Problem z gaśnięciem silnika

Post autor: prwd »

Witam. Posiadam polo 1.3 ADX z 95r. i od dłuższego czasu borykam sie sporadycznie z pewnym problemem. Jakiś czas temu był problem z z silnikiem, mianowicie gasł zaraz po uruchomieniu. Nieważnie czy dodawałem gazu czy nie, zaraz po uruchomieniu silnik się wyłączał. Po kilku próbach wszystko wracało do normy, silnik odpalał normalnie i było wszystko OK. Ostatnio problem się nasilił i dochodzi do sytuacji, że silnik nie chce się uruchomić. Można kręcić w nieskończoność a silnik nie odpalał, i tak jak poprzednio w pewnym momencie zapalił i było wszystko OK. A dzisiaj dochodziło do sytuacji że silnik gasł samoistnie po wrzuceniu na luz i był problem z ponownym odpaleniem. Od czego zacząć szukanie usterki ?? Najgorsze jest to że wszystkie problemy pojawiają się sporadycznie bo normalnie to silnik odpala bez problemu niemalże na dotyk. Wymieniane były przewody świece kopułka i palec. Ciekawostka jaką moge podać jest to, że przy problemach z odpalaniem, w momencie wyłączenia rozrusznika skacze obrotomierz do konca skali. To samo jest w momencie samoistnego wyłączenia silnika. Zapalają sie kontrolki i wskazówka obrotomierza skacze na koniec skali. Czy to nie jest przypadkiem czujnik Halla ??
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
czaja
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 7102
Rejestracja: 10 kwie 2009, 0:00
Lokalizacja: Chotomów

Post autor: czaja »

możesz sprawdzić czujnik halla. ale obadałbym czy nie masz problemów z kostką stacyjki i immobiliserem.
m
macka
Newbie
Newbie
Posty: 3
Rejestracja: 01 gru 2010, 11:17

Post autor: macka »

mam podobny problem przekaznik wysuwa sie z kostki tylko go poprawiam i auto pali
p
prwd
Newbie
Newbie
Posty: 8
Rejestracja: 22 sie 2011, 13:44

Post autor: prwd »

Z tym przekaźnikiem to mi sie jeszcze przypomniało ze raz byla sytuacja gdy po włączeniu zapłonu przekażnik zaczął sie załączać i wyłączać A w momencie załączenia przekaźnika podnosiła się wskazówka obrotomierza na ok 1000 obrotów.
Ale badałem wtedy całą tablice i wszystkie przekaźniki siedział na swoim miejscu.
p
prwd
Newbie
Newbie
Posty: 8
Rejestracja: 22 sie 2011, 13:44

Post autor: prwd »

Kolejny dzien i kolejne problemy. Szisiaj znowy byl problem z odpalaniem i znow zaczal samoistnie gasnać. Ale dołączył nowy wątek bo zanim zgasł to sam wkrecał sie na 2 tyś obrotów. Chyba czeka mnie wizyta u elektryka.
Awatar użytkownika
Jabolek
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1133
Rejestracja: 23 sty 2011, 10:13
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Jabolek »

po raz kolejny napiszę to samo :) przytkany układ wydechowy, miałem to samo, można jeszcze przeczyścić wtrysk i świece, sprawdzić cewkę i kable zapłonowe.
zaraz po tym jak odpalisz spróbuj delikatnie deptać gaz i zobaczysz że nie zgaśnie, potem jak wyczujesz że wypalił nabmiar beznynki przegazuj troche bardziej i już nie zgaśnie
p
prwd
Newbie
Newbie
Posty: 8
Rejestracja: 22 sie 2011, 13:44

Post autor: prwd »

Sorki ze się nie odzywałem. Jeżeli chodzi o usterkę to odpowiedz jest prosta. Błąd immobilisera który stopniowo się nasilał. Wystarczyło na pewien czas odłączyć akumulator żeby wykasować błędy i jak na razie wszystko jest OK.
S
Sloth
Początkujący
Początkujący
Posty: 101
Rejestracja: 02 lis 2011, 21:04
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: Sloth »

Tak na przyszłość - mi autko gasło same - z niewiadomych powodów. Później już nie chciało sporadycznie zapalać aż w końcu zdechło podczas jazdy i nawet na pych nie odpaliło. Padła cewka i ona była przyczyną humorków auta ;)
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „elektryka + centralny zamek”