Witam, mam taki problem każdego ranka kiedy zapalam silnik to slychać w okolicy silnika dźwięk jakby coś pulsacyjnie ocieralo, po przejechaniu kilkuset mwtrów czasem kilku kilometrow i wstępnym rozgrzaniu silnika dźwięk ten ustaje az do następnego ranka gdy ponownie odpalam samochód. natomiast dźwiek ten nie pojawia się po kilkugodzinnym postoju samochodu gdy silnik wystygnie ale zawsze po postoju nocnym. Mechanik do którego zazwyczaj jeżdżę zasugerował, że może chodzić o ocieranie paska rozrządu o osłonę paska przy niskich temperaturach rano, gdyż ze względu na zmiany termiczne pasek potrafi się lekko przesuwać. Dodam jeszcze, że niedawno wymieniałem pasek alternatora i rolkę napinającą, a problem nadal istnieje. W związku z tym mam pytanie czy spotkał sie ktos może z czymś takim? Co mogło ulec awarii?
Jeśli ktoś wie coś na ten temat poprosiłbym o wskazówki.