Witam! Mam pewien problem... Ostatnio czyscilem przepustnice,zaadaptowalem i wszystko bylo ok przez 100km

potem zajrzalem pod maske a tu przepustnica znowu zasyfiona i obroty faluja i auto gasnie. Znajomy mech. z aso VW mowil,ze moze to byc spowodowane zla dawka paliwa... z tym,ze u niego diagnoza nawet po znizkach wyjdzie mnie 150zl wiec wole spytac Was wg. mnie prawdziwych specjalistow od tego modelu,czym to moze byc spowodowane? Czekam z niecierpliwoscia na odp i z gory dziekuje za zainteresowanie.
P.s
Musze dodac,ze dopoki mechanik nie zmienial uszczelki pod glowica wszystko bylo git choc przepustnica czysta nie byla... Szczerze mowiac juz to bardzo mnie denerwuje,ze ciagle cos w Poli nie jest tak jak byc powinno...