Model samochodu: 86C silnik HZ
Rocznik: 1986
Potrzebne materiały:
- klucz płaski 10,
- klucz dwu-oczkowy najlepiej 2 x 13 (koniecznie dwu-oczkowy) o długości 19 cm
- nasadka 19 z dobrą dźwignią i przedłużką
- imbus do śrub koła pasowego (nie wiem jaki to rozmiar śruba ma oznaczenie M12X1,5X35)
- taka sama śruba M12X1,5 długość jakieś 3 - 4 cm ( skrótowo oznaczmy ją śrubą A)
- śruba m13 długości jakieś 5 cm
opcjonalnie: klucz płaski 19 żeby sprawniej obracać wałem
Czas wykonania: do 1 godziny
Sposób wykonania:
1 krok: odłączamy Akumulator, najpierw minus potem plus, kto się zastanawia dlaczego to niech przypadkiem odkręcając śrube + dotknie kluczem karoserii... (klucz 10)
2 krok: Odkręcamy alternator, (klucz 13) dolne mocowanie, potem wyciągamy górną śrubę i opuszczamy alternator niech się oprze na stabilizatorze. Miejsce górnego mocowania alternatora ma być puste:

a tu juz zdjęty

3 krok: Odkręcamy koło alternatora imbusem (opcjonalnie klucz płaski 19 do przytrzymania wału).

krok 4: Decydujące starcie. W miejsce śruby koła alternatora wkręcamy przygotowaną wcześniej śrubę A jak na zdjęciu:

Następnie w lewe górne miejsce mocowania alternatora (zaznaczone w różowym kólku) wsuwamy drugą śrubę (m13 jakieś 5 cm) od wewnętrznej strony. Następnie zakładamy blokadę z dwu-oczkowego klucza ( optymalna długość to 19 cm) i robimy blokadę jak na zdjęciach:


blokada działa na tej zasadzie:

Rzecz polega na tym żeby klucz blokował na rozciąganie (najpewniejsze rozwiązanie). Ja na zdjęciu dokręcałem śrubę, więc klucz schodził poniżej osi wału i tam blokował. Teraz do ręki nasadka 19 z dobrym ramieniem i ogień
